Zima znowu zaskoczyła władze
Mrozy, które w ciągu ostatniego tygodnia
ścięły Polskę, nie były zjawiskiem niemożliwym do przewidzenia,
wręcz przeciwnie. Tymczasem reakcja części władz po raz kolejny
przywodzi na myśl osławione: "zima znowu zaskoczyła drogowców" -
pisze red. naczelny "Faktu" Grzegorz Jankowski.
23.01.2006 | aktual.: 23.01.2006 06:32
Takie tłumaczenie nie przemawia do nikogo. Państwo musi być przygotowane. Wobec tych, którzy nie dopatrzyli tego, by drogi były wysypane solą, a wszelkiego rodzaju infrastruktura przygotowana na mróz i śnieg, powinno się wyciągać konsekwencje. Przez ich zaniedbania na szwank naraża się przecież życie i zdrowie innych - podkreśla autor komentarza.
Zatopionym w politycznych swarach włodarzom Polski warto ku przestrodze przypomnieć efekty powodzi w 1997 r., do której kraj też nie był przygotowany. W jej efekcie zmiecione zostały nie tylko tysiące domów, ale także ówczesna formacja rządząca, która przegrała wybory parlamentarne i kilka miesięcy po wielkiej wodzie znalazła się w opozycji - ostrzega Grzegorz Jankowski. (PAP)