Zima groźna dla danych elektronicznych
W czasie spodziewanych w najbliższych dniach dużych mrozów, użytkownicy komputerów, głównie przenośnych, powinni szczególnie o nie zadbać.
23.01.2006 00:06
Duża różnica temperatur i wilgoć mogą być poważnym zagrożeniem dla danych elektronicznych.
Do katowickiego laboratorium odzyskiwania danych w ostatnim czasie zaczęli zgłaszać się klienci z Rosji, którzy stracili dane wskutek niskich temperatur. Fachowcy przestrzegają, że zbliżająca się do Polski fala mrozów znad Rosji może zagrozić danym również polskich użytkowników komputerów.
Przyczyną możliwych uszkodzeń laptopów, a w konsekwencji utraty danych, mogą być nie tyle bardzo niskie temperatury, co duża różnica temperatur między wnętrzami pomieszczeń, a warunkami na zewnątrz. Problemy wiążą się z wilgocią, która tworzy się w zmrożonym urządzeniu w efekcie jego szybkiego ogrzewania.
"Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że wilgoć wewnątrz laptopa może utrzymać się nawet kilka dni. W tym czasie może dojść do zwarć, które mogą spowodować uszkodzenie sprzętu i utratę danych" - ocenia ekspert odzyskiwania danych firmy Ontrack, Paweł Odor.
Na swoje dane powinni uważać również użytkownicy innych urządzeń przenośnych, takich jak odtwarzacze mp3 czy cyfrowe aparaty fotograficzne wyposażone w pamięć służącą do magazynowania danych. Eksperci radzą, aby unikać wychodzenia z takim sprzętem na mróz, a po wejściu do domu lub biura odczekać kilkanaście minut przed ich włączeniem.
Gdy laptopy i inne urządzenia długo leżą w niskiej temperaturze, zostawione np. na noc w samochodzie, przed włączeniem powinny poleżeć w temperaturze pokojowej przez 2-3 godziny.