Zima atakuje, na drogach wypadki
Jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne, w tym dwie ciężko, w wypadku fiata 125p na drodze Dąbrówka Kościelna-Wojny Szuby (Podlaskie). Powodem były nieostrożność kierowcy na śliskiej drodze.
Do wypadku doszło w niedzielę nad ranem. Jak podała policja, przy padającym śniegu kierowca stracił panowanie nad autem, zjechał na lewą stronę, wpadł do rowu i uderzył w drzewo.
21-letni kierowca zginął na miejscu. Dwoje z czwórki rannych, 17-latek i 21-letnia kobieta, są w stanie ciężkim i trafili do szpitali wojewódzkich w Białymstoku i Łomży.
W niedzielę warunki jazdy na podlaskich drogach są trudne. Trasy są co prawda przejezdne, ale na niektórych zalega błoto pośniegowe. Przed południem w Białymstoku zaczął padać śnieg. Według synoptyków, w województwie przewidywane są przelotne opady śniegu i śniegu z deszczem i temperatura nieco powyżej zera.
Poprawiła się sytuacja na drogach Warmii i Mazur. Zalegający jeszcze rano na niektórych odcinkach śnieg stopniał. Śnieżyca, która nawiedziła minionej nocy wschodnią część woj. warmińsko-mazurskiego, nie zakłóciła ruchu. Nie było wypadków spowodowanych śliską nawierzchnią.
W ciągu dnia na drogach regionu nie powinno być już ślisko. Policja apeluje jednak do kierowców o ostrożność. Wieczorem i nocą przy spadku temperatury poniżej zera na mokrych odcinkach dróg może pojawić się oblodzenie.
Drogi przebiegające przez Góry Świętokrzyskie są czarne i mokre choć na niektórych odcinkach pokryte cienką warstwą topniejącego śniegu. Rano piaskarki posypywały najbardziej niebezpieczne miejsca - głównie podjazdy i wiadukty.
Kierowcy muszą jednak zachować dużą ostrożność, bo w Świętokrzyskiem pada deszcz ze śniegiem, a okresami deszcz. Termometry w Kielcach pokazują plus 1 st. Zdaniem synoptyków, taka pogoda utrzyma się przez cały dzień, drogi będą więc śliskie.
Niebezpiecznie jest na drogach Podhala, a szczególnie na Zakopiance - głównej drodze z Krakowa do Zakopanego. Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność na tych jej odcinkach, gdzie są zjazdy i podjazdy. Niesiony silnym wiatrem wciąż padający śnieg jest nawiewany na jezdnię i mimo intensywnej pracy służb drogowych jest bardzo ślisko.
Bardzo niebezpiecznie jest przede wszystkim na odcinku między miejscowością Lubień a Nowym Targiem. Ślisko jest także na drodze krajowej z Nowego Targu do Szczawnicy i Nowego Sącza - głównie w rejonie Snozki, gdzie są podjazdy i zjazdy.
Na Podhalu doszło w niedzielę do dwóch wypadków. W rejonie Zbójeckiej Góry polonez wpadł w poślizg i zatrzymał się w rowie. Pasażerkę ze złamaną ręka odwieziono do szpitala. Do podobnego wypadku doszło przy zjeździe do Snozki. Poważnie ranny został mężczyzna jadący autem, które wpadło do rowu. (jask)