Putin zignorowany. "Żaden nie złożył gratulacji"
"Drugi rok z rzędu żaden z przywódców krajów BRICS nie złożył gratulacji Władimirowi Putinowi z okazji jego urodzin" - podaje rosyjski niezależny serwis Agenstwo. W tym roku dyktator "otrzymał najmniejszą od początku wojny w Ukrainie liczbę gratulacji od zagranicznych głów państw".
BRICS to określenie grupy państw rozwijających się: Brazylii, Rosji, Indii, Chin oraz Republiki Południowej Afryki. Dziennikarze Agenstwa przeanalizowali wszystkie depesze gratulacyjne opublikowane przez służby prasowe Putina. Dyktator obchodził urodziny 7 października.
"Ze światowych przywódców jedynie prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zadzwonił do Putina. Pozostali ograniczyli się do telegramów" - czytamy.
Osamotniony dyktator
72. urodzin Putinowi pogratulowali m.in. prezydenci Nikaragui, Turkmenistanu, Białorusi, Armenii, RPA, Kazachstanu i król Bahrajnu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie uderzyli nową bronią. Takiego finału się nie spodziewali
Dla porównania w 2023 roku gratulacje Putinowi złożyło 10 głów państw, a przed dwoma laty 14 - tym prezydent Chin i północnokoreański dyktator.
Przed pełnoskalową wojną w Ukrainie Putin otrzymywał także gratulacje od głów Izraela, Serbii czy Japonii.
Flashmoby dla Putina
Agencja zauważa, że w Rosji z okazji urodzin dyktatora organizowano flashmoby.
W niektórych regionach ludzie gromadzili się na placu i ustawiali w szeregu, tworząc litery i liczby: w Czuwaszii mieszkańcy Tsivilska uformowali imię głowy państwa przed Centrum Rozwoju Kultury; w mieście Artem na Terytorium Nadmorskim działacze Młodej Gwardii Zjednoczonej Rosji wraz z administracją i studentami zorganizowali podobną akcję. W Samarze ponad 100 osób, w tym studenci, utworzyło imię Putina, a także rozwiesili rosyjską flagę.
Największe tego typu akcje miały miejsce w Moskwie, gdzie ok. 5 tys. osób ułożyło napis "wszystkiego najlepszego, prezydencie". W rodzinnym mieście Putina - Petersburgu - udział w akcji wzięło ok. 2 tys. osób.
Portal The Moscow Times zwraca uwagę, że w tych akcjach brali udział głównie uczniowie i studenci szkół państwowych, pracownicy państwowych przedsiębiorstw oraz uczestnicy wojny w Ukrainie.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski