Ziemiszewska: wszystkie decyzje podejmowała Jakubowska

Ziemiszewska potwierdziła, że pierwsza dowiadywała się o zamiarach działań legislacyjnych minister Jakubowskiej. Według niej to Aleksandra Jakubowska podejmowała wszystkie decyzje merytoryczne dotyczące kształtu autopoprawki do projektu ustawy medialnej. Ziemiszewska dodała, że "widocznie" na jej polecenie wprowadzono rozwiązania, które zakazują łączenia posiadania telewizji ogólnopolskiej i gazety.

Ziemiszewska powiedziała, że zmiany konsultowała z minister Jakubowską, a jedynym komputerem, który służył do pracy nad projektem, był komputer prawnika departamentu Tomasza Łopackiego.

Poseł Zbigniew Ziobro pytał Ewę Ziemiszewską o przepisy antykoncentracyjne określające próg koncentracji na 20%, które w tekście autopoprawki pojawiły się 3 lipca rano. Ziobro uznał, że ani Ziemiszewska, ani minister Jakubowska nie miały wystarczającej wiedzy, by opracować takie przepisy. Ewa Ziemiszewska odparła, że decyzja co do formuły autopoprawki należała do minister Jakubowskiej.

Zeznając przed komisją, były członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Andrzej Zarębski zaprzeczył, że groził dyrektorowi generalnemu Telewizji Polskiej, Maciejowi Kosińskiemu. Maciej Kosiński zeznał wcześniej, że Zarębski groził mu, iż jeśli nic nie zrobi w sprawie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, to zostaną ujawnione informacje, stawiające go w złym świetle. Zarębski uznał to za pomówienie.

Przesłuchiwany przez komisję prawnik Agory Antoni Bajer potwierdził natomiast zeznania wiceprezes Agory Heleny Łuczywo, że wieczorem 22 lipca ubiegłego roku Aleksandra Jakubowska przekazała Agorze krótką, kilkustronicową wersję autopoprawki do ustawy o rtv.

Mecenas Bajer podkreślił, że dokument był nieporządnie zrobiony, a trzeba było nad nim szybko pracować. Prezes Łuczywo potrzebowała bowiem opinii o tekście następnego dnia rano, by przekazać ją minister Jakubowskiej. 23 lipca mecenas Bajer dowiedział się jednak, że pojawiła się kolejna wersja autopoprawki, która została przekazana już na posiedzenie rządu.

W środę przed komisją śledczą ponownie stanie sekretarz Rady Ministrów Aleksander Proksa.