PolskaZiemia za mokra pod autostradę

Ziemia za mokra pod autostradę

Odcinek autostrady A-2 ze Strykowa w kierunku Poznania zostanie oddany do użytku dopiero w przyszłym roku, choć miał być gotowy w grudniu - zapowiada "Dziennik Łódzki".

Kilkumiesięczne opóźnienie wynika między innymi z niedokładnych ekspertyz geologicznych, które nie uwzględniły dużej podmokłości terenów pod autostradę. W efekcie część gruntów, na przykład w rejonie Szczawina i Swędowa pod Strykowem, trzeba było dodatkowo osuszać - wyjaśnia gazeta.

W pobliżu Szczawina podmokły teren musiał być też wzmocniony. Wykonawcy tak się spieszyli z osuszaniem, że w niektórych miejscowościach sąsiadujących z planowaną autostradą zabrakło wody w studniach. O kilkadziesiąt centymetrów obniżył się też poziom wody w stawach.

Piotr Palmowski, zastępca dyrektora łódzkiego biura Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz kierownik projektu budowy autostrady A-2 w województwie łódzkim, tłumaczy opóźnienia głównie niekorzystną pogodą w czasie budowy: przedłużającą się zimą oraz trzema tygodniami ciągłych opadów wiosną.

Budowa A-2 od Strykowa do Dąbia zaczęła się w sierpniu ubiegłego roku. Ten odcinek autostrady miał być gotowy w ciągu 15 miesięcy - informuje "Dziennik Łódzki".(PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)