Zielonogórska prokuratura przejmuje dowody ws. strzelaniny w Poznaniu
Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze
przejmie w poniedziałek dowody rzeczowe w sprawie śmiertelnego
postrzelenia przez policję 19-latka w Poznaniu. Prokuratorzy
kontynuują przesłuchania świadków zdarzenia i analizują przekazany
przez poznańską prokuraturę materiał dowodowy - poinformował
rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Kazimierz
Rubaszewski.
Jak powiedział Rubaszewski, działania prokuratury zmierzają także do zapewnienia "szybkiej ścieżki badawczej" śladów fizyko- chemicznych i balistycznych w laboratoriach spoza policji oraz podjęcia współpracy z ekspertami spoza Poznania w celu odtworzenia przebiegu i mechanizmu zdarzeń.
W piątek i sobotę prokuratorzy z trzyosobowego zespołu prowadzącego śledztwo przesłuchali funkcjonariuszy policji uczestniczących w zdarzeniu. W niedzielę (9 maja) zaznajamiali się z materiałami śledztwa zgromadzonymi przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu.
"Nadal twa analiza przekazanych nam materiałów. Jednocześnie zaplanowano czynności na najbliższy tydzień. Od poniedziałku w Poznaniu są kontynuowane przesłuchania osób związanych ze zdarzeniem. Prokuratorzy dokonają dziś przejęcia wszystkich zgromadzonych dowodów rzeczowych i śladów. Analizie poddane zostaną wyniki badań już zarządzonych w toku śledztwa" - powiedział Rubaszewski.
"Nie można wykluczyć, że zdecydujemy się na dwa niezależne zespoły do wydania tych opinii. Podobne działania dotyczą też ekspertyz balistycznych. Mając na uwadze konieczność szybkiego wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy o tak silnym rezonansie społecznym, wszystkie czynności wykonywane będą niezwłocznie" - zapewnił Rubaszewski. Zapowiedział też, że jeśli liczba zadań procesowych będzie znaczna, Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze prawdopodobnie wzmocni zajmujący się tą sprawą zespół o kolejnych prokuratorów.
Śledztwo w sprawie zabicia 19-letniego mężczyzny i ciężkiego zranienia jego rówieśnika podczas policyjnej akcji 29 kwietnia zostało przeniesione decyzją Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu z tamtejszej Prokuratury Okręgowej do Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Wniosek w tej sprawie wystosował szef poznańskiej Prokuratury Okręgowej. Jak wyjaśnił w piątek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mirosław Adamski, wniosek jest związany z tym, że prokuratura "nie chce być podejrzana o mataczenie w tej sprawie".
29 kwietnia policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu usiłowali zatrzymać i wylegitymować kierowcę samochodu rover. Kiedy dwaj młodzi ludzie nie chcieli się zatrzymać, policjanci zaczęli do nich strzelać. Wystrzelili ponad 20 pocisków. Jednego z młodych ludzi zabili (postrzał w głowę), drugiego ranili. W środę i czwartek został on poddany operacjom kręgosłupa, w którym utkwił policyjny pocisk.