Zielona Góra. Pożar w mieszkaniu, matka dzieci usłyszała zarzuty
Do groźnego pożaru mieszkania, znajdującego się przy ulicy Harcerskiej w Zielonej Górze, doszło w niedzielę. W lokalu akurat przebywała matka z trójką dzieci. Okazało się, że kobieta w trakcie zdarzenia była nietrzeźwa. Wiadomo już, że postawiono jej zarzuty.
Pożar mieszkania w Zielonej Górze przy ulicy Harcerskiej miał miejsce w niedzielę, około godziny 18.00. Jak później relacjonowała straż pożarna, ogniem miał zająć się materac.
W chwili zdarzenia w mieszkaniu przebywała kobieta wraz z trójką dzieci. Według wstępnych ustaleń to z jej winy w domu pojawiły się płomienie. Jak się okazało, kobieta była nietrzeźwa. W jej organizmie wykryto prawie 3 promile alkoholu. Ponadto mieszkanka Zielonej Góry schowała swoje dzieci w szafie.
Zielona Góra. Pożar mieszkania, w środku były dzieci i ich pijana matka
Jak informowała w rozmowie z "Gazetą Lubuską" podinsp. Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej KMP, dzieci trafiły do szpitala. Ich matka natomiast została przewieziona na izbę wytrzeźwień.
Według najnowszych informacji, przekazanych lokalnej gazecie we wtorek, kobieta usłyszała już zarzut dotyczący narażenia dzieci na niebezpieczeństwo. Dokładnie chodzi o art. 160 Kodeksu Karnego, par. 2.: "jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".
Nie wiadomo na razie, co stanie się z dziećmi mieszkanki Zielonej Góry.
We wtorek informowaliśmy także o kolejnym dramatycznym pożarze, do którego doszło tym razem w Wałbrzychu. W wyniku zdarzenia życie stracił 26-latek.
Prof. Andrzej Fal o epidemii koronawirusa w Polsce
Źródło: "Gazeta Lubuska"
Przeczytaj także: