Zidentyfikowano Rosjanina podejrzanego o zabicie kontrolera lotów
Szwajcarskie władze powiadomiły ambasadę rosyjską, że mężczyzna podejrzany o zabicie
kontrolera lotów, którego obwiniono o doprowadzenie przed dwoma
laty do katastrofy powietrznej, to Rosjanin Witalij Kałojew.
Kałojew stracił w katastrofie żonę i dzieci.
Zamordowany 24 lutego kontroler to 36-letni Duńczyk Peter Nielsen, który pełnił dyżur na wieży portu lotniczego w Zurychu, gdy nad południowymi Niemcami, niedaleko szwajcarskiej granicy, doszło do kolizji rosyjskiego samolotu pasażerskiego Tu-154 z towarowym boeingiem. Zginęło wówczas 71 osób, głównie baszkirskich dzieci.
Ambasada rosyjska w Bernie podjęła starania o ustalenie terminu odwiedzin aresztowanego i udzielenie mu pomocy prawnej.
Wcześniej szwajcarska policja podawała jedynie, że zatrzymany przez nią podejrzany ma 48 lat i że w katastrofie stracił żonę, córkę i syna. Na tej podstawie agencja Associated Press podawała, że jest to Rosjanin Aleksandr Sawczuk.
Prawniczka reprezentująca rodziny ofiar katastrofy Julia Fiedotowa, powiedziała, że opis ten odpowiada jedynie Witalijowi Kałujewowi.
Krewni Kałujewa utrzymują, że bardzo głęboko przeżywał swą tragedię, lecz nigdy nie wspominał o zemście.
Bezpośrednio po wypadku Baszkirskie Linie Lotnicze obarczyły odpowiedzialnością za tragedię szwajcarską firmę Skyguide, której kontrolerzy mieli obowiązek czuwania nad lotem obu maszyn.
W czasie śledztwa ustalono, że szwajcarski kontroler polecił pilotowi rosyjskiej maszyny obniżyć pułap lotu, by uniknąć zderzenia z nadlatującym boeingiem. W tym czasie automatyczne urządzenia pokładowe rosyjskiego samolotu alarmowały przed możliwością kolizji i nakazywały podwyższenie pułapu. Nadlatujący boeing także obniżał lot. Pilot Tu-154 musiał jednak zastosować się do polecenia wieży kontroli i doszło do katastrofy.