Zidentyfikowano drugie zwłoki z domu Petera Tobina
Brytyjska policja potwierdziła, że szczątki znalezione na tyłach dawnego domu Petera Tobina, skazanego na dożywocie za zabójstwo młodej Polki, należą do Dinah McNicol, która zaginęła w 1991 roku w wieku 18 lat.
20.11.2007 | aktual.: 21.11.2007 08:06
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/odkrycie-w-domu-zabojcy-polki-6038637027340929g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/odkrycie-w-domu-zabojcy-polki-6038637027340929g )
Odkrycie w domu zabójcy Polki
12 listopada w tym samym domu w nadmorskim kąpielisku Margate w hrabstwie Kent odkryto zwłoki Vicky Hamilton, która jako 15-latka zaginęła w Szkocji w 1991 roku. W czwartek 61-letniemu Tobinowi postawiono oficjalnie zarzut dokonania jej zabójstwa.
Rzeczniczka policji poinformowała, że w identyfikacji pomogły testy DNA. Za ich pomocą udało się potwierdzić, że ubrania i biżuteria znalezione przy zwłokach faktycznie należały do Dinah. Dodała, że policja będzie przeszukiwać posiadłość jeszcze prawdopodobnie do końca tygodnia. Zakończyło się przekopywanie ogrodu.
Rodzina Dinah McNicol została poinformowana o zidentyfikowaniu ciała. Ojciec dziewczyny przyjechał do Margate w poniedziałek.
Dinah nie wróciła do domu w hrabstwie Essex z festiwalu muzycznego w Liphook w Hampshire. Ostatni raz była widziana na autostradzie M25, gdy łapała autostop. Ślad po kierowcy i samochodzie zaginął.
Media informowały, że sprawdzonych może zostać jeszcze co najmniej dziewięć innych posiadłości powiązanych w ciągu ostatnich 40 lat z Tobinem.
Na początku maja bieżącego roku sąd w Edynburgu skazał Tobina na dożywocie za zabójstwo 23-letniej polskiej studentki Angeliki Kluk, którą zgwałcił i zamordował w katolickim kościele w Glasgow pod koniec września ubiegłego roku.
Po ukryciu zwłok Tobin zbiegł do Londynu, gdzie aresztowano go w kilka dni później. Skrępowane zwłoki polskiej studentki, widzianej po raz ostatni 25 września, odkryto w kilka dni po zbrodni pod podłogą kościoła św. Patryka w Glasgow. Ofiara miała poważne obrażenia głowy i liczne rany kłute.
Na terenie kościoła mieściło się schronisko i przytułek dla biednych, w którym pod fałszywym nazwiskiem Tobin mieszkał, a także dorywczo pracował. W ośrodku pracowała też Angelika.
Peter Tobin w przeszłości był skazany za gwałty na nieletnich, ale wyszedł z więzienia po 10 latach. Mieszkał w Preston w Szkocji pod swoim rzeczywistym nazwiskiem, ale pod koniec 2005 roku wyprowadził się, nie informując policji o tym, dokąd zamierza się udać. W przytułku w Glasgow przedstawiał się jako Pat McLaughlin.