Zgwałcił kobietę w metrze. Turyści patrzyli. Zapadł wyrok w Londynie

Nieprzytomna kobieta została zgwałcona w londyńskim metrze. Do przestępstwa doszło na oczach turystów. Sprawcą był 37-letni mężczyzna. Teraz został skazany na 9 lat pozbawienia wolności.

Ryan Johnston
Ryan Johnston
Źródło zdjęć: © British Transport Police | BTP
oprac. PJM

13.12.2023 10:44

37-letni Ryan Johnston został skazany przez londyński sąd na 9 lat pozbawienia wolności - przekazała brytyjska policja. Został również dożywotnio umieszczony w rejestrze przestępców seksualnych. Ława przysięgłych uznała go za winnego gwałtu, usiłowania gwałtu, dwóch napaści na tle seksualnym, a także naruszenia obyczajności publicznej.

Brytyjscy funkcjonariusze poinformowali, że do napaści doszło w linii metra Piccadilly w Londynie. W niedzielę 23 lutego 2020 r. około godziny 4.45 dwie kobiety opuściły pociąg na stacji metra Bounds Green. Zauważyły mężczyznę, którego później zidentyfikowano jako Rayana Johnstona, ze spodniami opuszczonymi do kostek. Przestraszone kobiety zaczęły uciekać, a napastnik ruszył za nimi, goniąc je aż pod sam dom, gdzie udało im się schronić.

Trzy godziny później Johnston miał wsiąść do metra na stacji Heathrow. W wagonie podszedł do młodej, nieprzytomnej kobiety. Napastował ją seksualnie, a następnie zgwałcił. Do ataku doszło w obecności turysty i jego małoletniego syna. Świadek zgłosił później zdarzenie na policję. Jednak incydent nie został zarejestrowany przez kamerę przemysłową. Funkcjonariusze nie byli w stanie zidentyfikować ofiary.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dwa lata później, po przeprowadzeniu przeglądu historycznych przypadków gwałtów, Brytyjska Policja Transportowa zidentyfikowała Rayana Johnstona. Mężczyzna odbywał wówczas karę za włamanie w więzieniu Brixton. Dalsze dochodzenie doprowadziło detektywów do ofiary. Kobieta, która podczas napaści miała zaledwie 20 lat, nie była do końca świadoma tego, co ją spotkało.

- Przestępstwa popełnione przez Ryana Johnstona pokazują, że jest on niebezpiecznym osobnikiem, który patrzył na kobiety z pogardą. Chodziło mu po prostu o własną satysfakcję seksualną za wszelką cenę. Mam nadzieję, że jest to wyraźny sygnał dla osób, które przeżyły takie przestępstwa, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby postawić przestępców przed wymiarem sprawiedliwości i uczynić społeczeństwo bezpieczniejszym - powiedziała prowadząca śledztwo detektyw Kathrine Spencer.

Źródło: British Transport Police

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (684)