Zgwałcił i zabił 14‑latkę; teraz stanął przed sądem
Przed Sądem Okręgowym w Łodzi w czwartek rozpoczął się powtórny proces w głośnej swego czasu na całą Polskę sprawie o zabójstwo i zgwałcenie 14-letniej Pauliny z Krośniewic. Do odczytania aktu oskarżenia jednak nie doszło, bowiem obrońca oskarżonego nie zdołała zapoznać się z nową opinią biegłego z sekcji zwłok dziewczynki, zleconą przez sąd II instancji.
17.10.2008 | aktual.: 17.10.2008 08:36
Następna rozprawa odbędzie się 4 listopada.
Pierwszy wyrok, skazujący 19-letniego Rafała K. na dożywocie (z możliwością ubiegania się o wcześniejsze wyjście na wolność dopiero po 40 latach), zapadł w grudniu ubiegłego roku.
Werdykt ten uchylił sąd II instancji, dopatrując się wielu sprzeczności w ustaleniach przebiegu tragicznego zdarzenia. Zdaniem sądu apelacyjnego, ta poszlakowa sprawa wymaga precyzyjnej i wnikliwej oceny dowodów, czego sąd I instancji nie zrobił.
Do zbrodni doszło 21 maja ubiegłego roku w parku w Krośniewicach. Paulina umówiła się tu na spotkanie z oskarżonym. Do domu już nie wróciła. Następnego dnia znaleziono jej zwłoki w zaroślach parku.
Oskarżony od początku utrzymywał, że był to nieszczęśliwy wypadek. Podczas zabawy w berka uderzyłem ją niechcący ręką w szyję - tłumaczył. Kiedy straciła przytomność, próbowałem ją ratować. Niestety, bez skutku. Wtedy ukryłem zwłoki w krzakach - twierdził.
Express Ilustrowany