ŚwiatZgwałcił 26-latkę - sąd uznał, że był prowokowany

Zgwałcił 26‑latkę - sąd uznał, że był prowokowany

Kanadyjski sąd nie posłał oskarżonego o gwałt mężczyzny za kratki, uznając, że jego ofiara prowokowała go swoim wyglądem oraz zachowaniem i mógł on mieć błędne przekonanie, że wyraziła zgodę na seks - podaje serwis internetowy kanadyjskiego dziennika "The Globe and Mail".

24.02.2011 17:22

Tak karkołomne uzasadnienie wyroku wygłosił sędzia w kanadyjskiej prowincji Manitoba. Prokurator prowadzący sprawę oświadczył, że taki wyrok może podważyć społeczne zaufanie do wymiaru sprawiedliwości.

Do gwałtu doszło w 2006 roku. Oskarżony poznał swoją 26-letnią ofiarę w barze i jeszcze tego samego wieczoru wybrali się do lasu poza miasto, gdzie kobieta go pocałowała. Następnie doszło do stosunku seksualnego, na który 26-latka miała nie wyrazić zgody.

Mężczyzna twierdzi, iż był przekonany, że kobieta chciała uprawiać z nim seks. Sąd przychylił się do tej opinii stwierdzając, że błędne przekonanie mogło być uzasadnione zachowaniem i wyglądem 26-latki. Jak zauważył sąd, kobieta była wyzywająco ubrana, miała ostry makijaż i "chciała się zabawić", nie odmówiła na propozycję wyprawy za miasto, aby wykąpać się nago w pobliskim jeziorze.

- To jest sprawa źle zrozumianych sygnałów i nierozważnego zachowania - stwierdził sąd. Dlatego nie przychylił się do wniosku prokuratury, aby skazać mężczyznę na trzy lata więzienia, lecz wymierzył mu wyrok dwóch lat nadzoru poza zakładem zamkniętym - czytamy na stronie "The Globe and Mail".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (281)