Zginęło siedmiu amerykańskich żołnierzy
Siedmiu amerykańskich żołnierzy zginęło, a
sześciu zostało rannych w ostatnich dniach w zamachach bombowych i
wypadkach w różnych częściach Iraku - oświadczyło w komunikacie dowództwo wojsk USA.
30.04.2005 | aktual.: 30.04.2005 20:41
Czterech żołnierzy zabiła, a dwóch raniła w czwartek eksplozja przydrożnej bomby w Tal Afar, około 390 kilometrów na północ od Bagdadu. Jak dodało amerykańskie dowództwo, rannych przewieziono do szpitala.
W piątek w miejscowości Dijara, na zachód od Bagdadu, w wybuchu samochodu-pułapki zginęło dwóch kolejnych żołnierzy. W sobotę żołnierz 2. Dywizji Piechoty Morskiej zginął w walce w miejscowości Chaldija, 120 km na zachód od Bagdadu.
Czterech Amerykanów zostało rannych, gdy ich pojazd Humvee wjechał do rowu w piątek wieczorem w pobliżu więzienia Abu Ghraib, koło Bagdadu. Od początku wojny w Iraku w akcjach bojowych poległo ponad 1200 żołnierzy USA.