Zginęło 18 osób - jechali na dachu przeładowanego pociągu
18 osób zginęło, jadąc na dachu przeładowanego pociągu w północnych Indiach. Ludzie uderzyli w nisko zawieszony wiadukt - poinformowała indyjska policja.
02.02.2011 | aktual.: 02.02.2011 09:43
Ofiary śmiertelne to ludzie, którzy mieli starać się o pracę w indyjskich siłach paramilitarnych. O 461 etatów w Bareilly, około 115 km na południowy zachód od Lakhnau, stolicy stanu Uttar Pradeś, ubiegało się aż 200 tysięcy ludzi. Jednak decyzję o rekrutacji przesunięto.
Rozwścieczony tłum spalił pięć autobusów i stację benzynową podczas protestów w mieście - poinformował przedstawiciel policji.
Następnie rozczarowani ludzie tłoczyli się w pociągach, żeby wrócić do domu. Ci, którym nie udało się dostać do wagonów, wchodzili na dach.
14 osób zginęło na miejscu w wyniku uderzenia w nisko zawieszony wiadukt. Czterech zmarło w nocy w szpitalu. Dziewięć osób pozostało w szpitalu.