Zginął zaplątany w drut kolczasty na juwenaliach
24-letni student piątego roku Wyższej Szkoły Biznesu NLU w Nowym Sączu został znaleziony martwy w sobotę o świcie na ogrodzeniu okalającym budowę Komendy Miejskiej Policji - czytamy w "Dzienniku Polskim". Rektor uczelni przerwał juwenalia.
25.05.2009 10:46
- Martwy student został znaleziony na ogrodzeniu i być może powodem śmierci mogło być wykrwawienie - powiedziała Beata Frohlich, rzecznik policji.W tej chwili traktujemy to jako nieszczęśliwy wypadek - dodaje.
Z sytuacji, w jakiej martwy chłopak został znaleziony, wynika, że forsował ogrodzenie od zewnątrz, a więc, że chciał się dostać na teren należący od dawna do policji, gdzie znajdują się warsztaty, a obecnie trwa budowa nowej komendy. O świcie przypadkowy przechodzeń zobaczył go w nienaturalnej pozycji przewieszonego przez ogrodzenie i zaplątanego w drut kolczasty.
Brat tragicznie zmarłego studenta w niedzielę wybrał się do domu z tragiczną wiadomością. Wcześniej nikt nie miał odwagi powiadomić rodziny o tym, co się stało.