Zginął szef wojsk lotniczych
Zastępca szefa szkolenia, szef wojsk lotniczych gen. Jacek Bartoszcze, zginął w wypadku lotniczym w Nadrybiu w Lubelskiem. Drugą ofiarą jest obywatel Belgii mieszkający na stałe w Polsce Charlie P. Obaj lecieli samolotem RV-6.
Rzecznik policji w Łęcznej Jacek Kucharczyk powiedział, że na razie trudno jest określić, co było przyczyną wypadku. Dodał, że spróbuje to ustalić specjalna komisja lotnicza, która zacznie pracę w poniedziałek. Wyjaśnił, że ustali też ona, kto pilotował samolot. RV-6 można bowiem prowadzić z obu miejsc.
Gen. Bartoszcze miał 44 lata, obywatel Belgii - 48. Charlie P. był biznesmenem. Samolot rozbił się w sadzie niedaleko lądowiska podczas akrobacji. Policja i straż zabezpieczyła miejsce tragedii.