PolskaZginął, bo zarzucił koleżance, że nie umie smażyć ryb

Zginął, bo zarzucił koleżance, że nie umie smażyć ryb

Pobili znajomego, bo podczas kłótni zarzucił koleżance, że nie umie smażyć ryb. Mężczyzna mimo podjętej reanimacji zmarł. Sprawcy zdarzenia: dwaj mężczyźni i kobieta zostali zatrzymani przez policjantów z warszawskich Bielan. Do tragicznego zdarzenia doszło kilka dni temu, tuż po libacji alkoholowej, nieopodal przystanku autobusowego.

Całej trójce zostaną przedstawione zarzuty. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Wszystko zaczęło się w niedzielny wieczór. Policjanci z Bielan otrzymali informację o pobitym mężczyźnie, leżącym przy jednej z ulic. Mundurowi natychmiast udali się pod wskazany adres. Na miejscu zastali osoby zgłaszające, strażników miejskich i lekarzy z pogotowia. Pomimo podjętej reanimacji, mężczyzna zmarł. Policjanci na miejscu zdarzenia zaczęli ustalać świadków i okoliczności, w jakich doszło do pobicia 48-letniego mężczyzny.

Do pracy przystąpili funkcjonariusze z kilku sekcji. Ich głównym celem było znalezienie sprawcy, bądź sprawców, którzy tak bezwzględnie potraktowali 48-latka. Policjanci zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków, przeanalizowali zebrane materiały. Funkcjonariusze z sekcji kryminalnej sprawdzali każdy szczegół, mogący naprowadzić ich na trop przestępców. Po kilku dniach intensywnej pracy wytypowali osoby, które mogły być odpowiedzialne za pobicie mężczyzny. Ich praca operacyjna przyniosła oczekiwane rezultaty. W czwartek po południu w rękach policjantów byli już dwaj mężczyźni i kobieta.

Policjanci ustalili, że pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni. 48-latek zarzucił swojej znajomej, że nie umie smażyć ryb. Takie stwierdzenie bardzo zdenerwowało obecnego partnera kobiety. Wraz ze znajomym i swoją dziewczyną dotkliwie pobił ofiarę i zostawił ją pod sklepem. 23-letniemu i 31-letniemu mężczyźnie oraz ich 35-letniej koleżance zostanie przedstawiony zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym.

Źródło artykułu:Policja

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)