Polska"Zeznania Kaczmarka są wykorzystywane do gry politycznej"

"Zeznania Kaczmarka są wykorzystywane do gry politycznej"

Wiceszef klubu PiS Tomasz Markowski uważa -
po wysłuchaniu treści stenogramu z wyjaśnień byłego szefa MSWiA
Janusza Kaczmarka przed speckomisją - że dokument ten jest
wykorzystywany do "brutalnej gry politycznej".

"Zeznania Kaczmarka są wykorzystywane do gry politycznej"
Źródło zdjęć: © wp.pl | Konrad Żelazowski

25.08.2007 | aktual.: 25.08.2007 06:17

PiS: stenogramy mogłyby zostać ujawnione opinii publicznej

Markowski podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że zdaniem PiS treść stenogramu mogłaby zostać ujawniona opinii publicznej.

Po wysłuchaniu treści stenogramu dochodzimy do wniosku, że relacje Kaczmarka były drobiazgowo przygotowane, każde zdanie jest wyważone. Mamy do czynienia z człowiekiem, który według nas realizuje określony plan- powiedział Markowski.

Dodał, że w tym momencie trudno stwierdzić, czy jest to plan człowieka, który być może popełnił przestępstwo i próbuje "wymknąć się wymiarowi sprawiedliwości", czy też plan ten ma służyć do obalenia rządu Jarosława Kaczyńskiego.

Według Markowskiego, nie jest przypadkiem to, iż zeznania Kaczmarka odnoszą się do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, bo - jak mówił - jest to polityk PiS, która ma dużą popularność wśród społeczeństwa.

To bezprecedensowy atak na ministra sprawiedliwości

Zwróciliśmy uwagę na bezprecedensowy atak na ministra Ziobrę, ministra, który w szczególny sposób podjął walkę z korupcja i który ma bardzo wysokie notowania - powiedział Markowski, dodając, że ten atak nie jest przypadkiem.

Zaznaczył też, że nie można ferować wyroków na podstawie "jednostronnych, emocjonalnych zeznań". Dodał, że dlatego PiS apelował do opozycji, która domaga się odwołania Ziobry ze stanowiska, o spokój i rozwagę.

Markowski uznał wypowiedzi Kaczmarka za niewiarygodne. Podkreślił, że były szef MSWiA nie odpowiadał pod przysięgą zeznając przed speckomisją.

Powtórzył, że PiS jest przeciwne powoływaniu komisji śledczych przed wyborami parlamentarnymi, bo - jak zaznaczył - w ogniu kampanii takie gremium nie jest w stanie nic wyjaśnić.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)