Zemścił się na samochodzie
O zdemolowanie samochodu żony byłego kolegi
partyjnego oskarżyła lubelska prokuratura przewodniczącego
sejmiku województwa lubelskiego Konrada R. Przewodniczący
odpowie za to przed sądem grodzkim - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Andrzej Lepieszko. Konrad R. nie przyznaje się do winy.
Między Konradem R. a jego kolegą doszło do sporu 28 października ubiegłego roku podczas spotkania działaczy "Samoobrony" po wyborach samorządowych.
"Konrad R. wyszedł na ulicę i uszkodził samochód renault megane należący do Joanny Sz., żony jego kolegi z partii. Wyłamał wycieraczki przedniej i tylnej szyby, antenę radiową i połamał kołpak tylnego koła. Spowodował straty w wysokości prawie 950 zł" -powiedział Lepieszko.
Prokuratura zakwalifikowała ten czyn jako zniszczenie mienia znacznej wartości, za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. W razie skazania prawomocnym wyrokiem przewodniczący straci też mandat radnego.
28-letni Konrad R. został wybrany do sejmiku jako członek Samoobrony. Przed kilkoma miesiącami został z niej usunięty za to, że nie podporządkował się decyzji centralnych władz tej partii o zerwaniu koalicji z SLD. Wraz z kilkoma innymi byłymi członkami Samoobrony założył Stowarzyszenie Rozwoju Regionalnego Lubelszczyzny.(iza)