Zełenski o relacjach z Trumpem. "Pokazał, że chce wspierać Ukrainę"
Wołodymyr Zełenski przekazał, że otrzymał pozytywny sygnał dotyczący wsparcia ze strony Stanów Zjednoczonych w wojnie z Rosją. Pozytywnie wypowiedział się też o swoich relacjach z Donaldem Trumpem. - Putin okłamał go tak wiele razy, że przyczyniło się to do zmiany stosunków między nami - stwierdził prezydent Ukrainy.
- Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w telewizji Fox News, że USA zadeklarowały wsparcie dla Ukrainy do zakończenia wojny.
- Zełenski podkreślił poprawę relacji z Donaldem Trumpem po spotkaniu w ONZ i odniósł się do wpisu Trumpa o możliwości zwycięstwa Ukrainy.
- W rozmowie pojawiły się także ostrzeżenia dotyczące działań Rosji wobec krajów NATO.
Wołodymyr Zełenski w rozmowie z Fox News przekazał, że otrzymał jasny sygnał, iż Stany Zjednoczone będą wspierać Ukrainę do końca wojny. - Prezydent USA pokazał, że chce wspierać Ukrainę do samego końca - podkreślił Zełenski.
Zełenski odniósł się do swoich relacji z Donaldem Trumpem. - Myślę, że to, iż Putin kłamał Trumpowi tak wiele razy, również przyczyniło się do zmiany stosunków między nami - zaznaczył prezydent Ukrainy. Dodał, że jest zaskoczony wtorkowym wpisem Trumpa na Truth Social, w którym były prezydent USA stwierdził, że Ukraina może wygrać wojnę i odzyskać swoje terytorium.
Zełenski podkreślił, że jest pewien zarówno swoich ludzi, jak i armii oraz wsparcia ze strony Stanów Zjednoczonych. - Jestem pewien moich ludzi, mojej armii i jestem pewien wsparcia od USA. (...) Prezydent USA pokazał, że chce wspierać Ukrainę do samego końca - dodał Zełenski.
Wystąpienie Sikorskiego na forum ONZ. Padły mocne słowa ws. Rosji
Zełenski o rosyjskich dronach nad Polską
W rozmowie Zełenski został zapytany o incydenty z udziałem dronów i samolotów, które naruszyły przestrzeń powietrzną Polski i Estonii. - A wczoraj była Dania. Kraje bałtyckie, nordyckie, Rumunia, już wiele krajów... To, co dziś robi Putin, to po pierwsze wysyła sygnały do NATO. Chce zobaczyć, jak mogą obronić te kraje i czuje, że nie mogą. Nie mają wystarczającej obrony powietrznej. Nie są dobrze wyszkoleni. To jest zrozumiałe. To są bardzo dobrzy profesjonaliści, ale nie mają wojny. Rosja jest na tej wojnie od ponad 10 lat - powiedział Zełenski. Według niego, działania Rosji mają na celu testowanie gotowości sojuszników i mogą prowadzić do dalszej eskalacji.
Zełenski wyraził także przekonanie, że Donald Trump może wpłynąć na zmianę podejścia Chin do wojny. - Nie czujemy, by Chiny chciały zakończenia tej wojny - dodał prezydent Ukrainy.
Prezydent Ukrainy odniósł się do kwestii ewentualnych ustępstw terytorialnych. - To nie jest sprawiedliwe i nie jest realne - podkreślił Zełenski, odnosząc się do wymiany terytoriów między Ukrainą a Rosją. Zaznaczył, że stanowisko Donalda Trumpa w tej sprawie uległo zmianie i obecnie prezydent USA rozumie, że taki scenariusz nie wchodzi w grę.