Zełenski o ataku w obwodzie sumskim. "Celowe zabójstwo cywilów"
Wołodymyr Zełenski określił we wpisie w mediach społecznościowych sobotni rosyjski atak na autobus w obwodzie sumskim jako "świadome zabójstwo cywilów". Musimy wywrzeć presję na Rosję, aby powstrzymała zabójstwa, bez silniejszych sankcji nie będzie prawdziwej dyplomacji - dodał prezydent Ukrainy.
Wołodymyr Zełenski
Co musisz wiedzieć?
- Atak w obwodzie sumskim: Rosyjski dron uderzył w autobus w pobliżu miasta Białopole, zabijając dziewięć osób i raniąc siedem. Wszyscy poszkodowani to cywile.
- Apel Zełenskiego: Prezydent Ukrainy podkreśla konieczność nałożenia silniejszych sankcji na Rosję, aby powstrzymać dalsze zabójstwa.
- Reakcja międzynarodowa: Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha wzywa do zwiększenia presji na Moskwę, określając atak jako barbarzyńską zbrodnię wojenną.
"Siedmiu rannych przebywa w szpitalach po tym, jak rosyjski dron uderzył w zwykły autobus. Ludzie mają poparzenia, złamania i kontuzje. Wszyscy otrzymują niezbędną pomoc. Niestety, dziewięć osób zginęło.(...) Wszyscy zabici to cywile. Rosjanie nie mogli nie wiedzieć, w jaki pojazd uderzają. To było świadome zabójstwo cywilów" - napisał Wołodymyr Zełenski w mediach społecznościowych.
Prezydent Ukrainy podkreślił, że według wstępnych informacji Rosjanie zabili rodzinę. "Ojciec, matka i córka zginęli od pocisku" - podał. Przekazał również wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół ofiar.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmarne potrącenie na przejściu. 14-latka nie miała szans
Rozmowy Ukraina-Rosja. Następnego dnia Rosjanie brutalnie zaatakowali
Według Zełenskiego w piątek, jak każdego dnia tej wojny, istniała możliwość zawieszenia broni. "Ukraina od dawna to proponowała - całkowite i bezwarunkowe zawieszenie broni w celu ratowania życia. Rosja zachowuje jedynie możliwość dalszego zabijania" - zauważył.
Jak dodał, "potrzebujemy twardych kroków, aby zakończyć wojnę. Oczekujemy silnych sankcji wobec Rosji ze strony USA, Europy i wszystkich naszych partnerów. Dyplomacja musi zadziałać. Dziękuję wszystkim na świecie, którzy naprawdę pomagają - nie słowami, ale siłą. Potrzebujemy pokoju" - podkreślił.
Także minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha wezwał do zwiększenia presji na Rosję. "To była celowa i barbarzyńska zbrodnia wojenna... Nie powinniśmy mieć złudzeń. Presja na Moskwę musi zostać zwiększona, aby położyć kres rosyjskiemu terrorowi" - napisał Sybiha na platformie X, komentując rosyjski atak na autobus w pobliżu miasta Białopole w obwodzie sumskim.
Czytaj też:
