Zełenski dostał raport. Ostrzega, co teraz może zrobić Rosja
Rosja może w najbliższych dniach zintensyfikować ataki na linii frontu, aby stworzyć bardziej sprzyjające warunki polityczne do rozmów – przekazał w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po otrzymaniu raportu naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy generała Ołeksandra Syrskiego.
Co musisz wiedzieć?
- Co się dzieje? Rosja może zwiększyć intensywność ataków na Ukrainę w najbliższych dniach.
- Gdzie? Ataki mogą się nasilić na linii frontu, szczególnie w rejonie Donbasu.
- Dlaczego? Celem jest stworzenie korzystniejszych warunków politycznych do rozmów.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że Rosja może w najbliższych dniach zintensyfikować swoje działania wojskowe na linii frontu. „Opierając się na sytuacji polityczno-dyplomatycznej wokół Ukrainy i znając podłość Rosji, przewidujemy, że w najbliższych dniach rosyjska armia może próbować zwiększyć presję i uderzenia przeciwko ukraińskim pozycjom w celu stworzenia bardziej korzystnych okoliczności politycznych do prowadzenie rozmów z globalnymi podmiotami” - napisał Zełenski na platformie X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki w Białym Domu. Kancelaria zdradziła szczegóły
Jakie są działania Ukrainy?
Ukraińska armia monitoruje ruchy wojsk rosyjskich i jest gotowa do przeciwdziałania, jeśli zajdzie taka potrzeba. Zełenski podkreślił, że Siły Obrony Ukrainy odnoszą sukcesy na niektórych trudnych odcinkach w Donbasie, w rejonie Dobropilla i Pokrowska. „Ukraina potrzebuje silnych pozycji i realnego oporu wobec armii rosyjskiej” - zaznaczył prezydent.
Przywódca Rosji Władimir Putin w rozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem zażądał przejęcia obwodu donieckiego, we wschodniej Ukrainie, stawiając to jako warunek zakończenia wojny – podał w sobotę "Financial Times". Putin zapowiedział, że pozostała część frontu zostanie wówczas zamrożona.