Świat"Żelazna dama" Margaret Thatcher kończy 80 lat

"Żelazna dama" Margaret Thatcher kończy 80 lat

Margaret Thatcher, była brytyjska premier, która zyskała sobie przydomek "żelaznej damy", kończy 80 lat. Na przyjęcie urodzinowe zaproszono prawie 700 gości, w tym królową Elżbietę II oraz obecnego premiera Tony'ego Blaira.

"Żelazna dama" Margaret Thatcher kończy 80 lat
Źródło zdjęć: © AFP

Biuro lady Thatcher potwierdziło, że na przyjęcie zaproszono też byłego przywódcę Związku Radzieckiego Michaiła Gorbaczowa, który jednak nie może przybyć do Londynu w czwartek. Lady Thatcher spotka się z nim jednak w przyszłym tygodniu - poinformowała współpracowniczka byłej premier.

Dodała, że jubilatka jest w dobrej formie - w środę od rana uczestniczyła w posiedzeniu wyższej izby parlamentu brytyjskiego - Izby Lordów, w której zasiada. W 2002 roku Thatcher ograniczyła udział w życiu publicznym, po tym jak doznała kilku lekkich udarów.

Przyjęcie odbędzie się w luksusowym hotelu Mandarin Oriental w dzielnicy Knightsbridge.

Margaret Thatcher stała na czele konserwatywnego rządu przez 11 lat, w latach 1979-1990 i była najdłużej urzędującym premierem brytyjskim XX wieku. Wywarła głęboki i trwały wpływ na brytyjską politykę - ocenił politolog Win Grant z Uniwersytetu Warwick.

Podkreślił, że po dojściu do władzy w 1979 roku Thatcher zmieniła naturę tzw. powojennego konsensu w Wielkiej Brytanii, który opierał się na stosunkach rządów ze związkami zawodowymi.

Związki zawodowe miały ogromy wpływ na rządzenie i podejmowanie decyzji, niezależnie, czy przy władzy byli konserwatyści czy laburzyści. "Po 1979 roku, w wyniku różnorodnych działań rządu, np. kroków ustawodawczych czy prywatyzacji państwowych gałęzi przemysłu, związki zawodowe zostały poważnie osłabione i ich zdolność wywierania wpływu na władzę znacząco się zmniejszyła, co trwa do dziś" - podkreślił Grant.

Według niego, laburzystowski premier Tony Blair przejął wiele z polityki Thatcher. Pewne rzeczy zmienił, wyznaczył inne kierunki, ale na przykład w polityce w obszarze prywatyzacji, relacjach ze związkami zawodowymi, wszystkim, co dotyczy finansów, pozostaje przy tradycji, którą ustanowiła Thatcher - powiedział Grant.

Wielkimi inicjatywami jej rządów były: sprzedaż nieruchomości kwaterunkowych dotychczasowym użytkownikom i sprzedaż akcji prywatyzowanych przedsiębiorstw w drodze powszechnej subskrypcji. Pani Thatcher przyczyniła się do wzrostu zamożności oraz rozbudziła inicjatywę gospodarczą wśród wielu Brytyjczyków. Za jej czasów duża część narodu skorzystała z akcji prywatyzowanych przedsiębiorstw, a budżet publiczny przestał być obciążany wydatkami na nierentowne firmy.

Stała się jednak niepopularna z racji huśtawki gospodarczej koniunktury, którą charakteryzował cykl boomu zakończony niespodziewanym krachem, przegrzany rynek nieruchomości, ekspansja kredytu na cele konsumpcyjne, inflacja. W okresie jej rządów pogłębiły się nierówności społeczne i ograniczony został zasięg świadczeń socjalnych.

Na arenie międzynarodowej Thatcher dała się poznać w okresie wojny z Argentyną o Falklandy w 1982 roku. Jej najbliższym partnerem, z którym łączyły ją przyjacielskie stosunki, był Ronald Reagan. Oboje uważani są za polityków, którzy przypieczętowali upadek komunizmu, co doceniono w Polsce w 20. rocznicę powstania "Solidarności", przyznając obojgu honorowe obywatelstwa Gdańska.

Według Granta, gdyby sporządzić ranking brytyjskich premierów XX wieku, Thatcher na pewno byłaby w pierwszej czwórce razem z Winstonem Churchillem, Clementem Attlee i Davidem Lloyd George'em.

Thatcher ustąpiła dobrowolnie w 1990 roku. Za główne powody jej upadku uważano podziały w partii i w rządzie na tle integracji europejskiej.

W ubiegłym roku syn b. premier sir Mark John został uznany przez sąd w Kapsztadzie za winnego sfinansowania próby obalenia prezydenta Gwinei Równikowej. W ostatnich dniach media ujawniły, że Thatcher została poproszona przez amerykańską prokuraturę o informacje w sprawie jej spotkania w 2000 roku z oskarżonym o korupcję amerykańskim kongresmanem Tomem DeLayem.

Anna Widzyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)