"Zęby, które ocaliły świat" trafią pod młotek
Proteza zębowa Winstona Churchilla trafi pod młotek - donosi agencja AFP.
29.07.2010 | aktual.: 29.07.2010 16:50
Z protezą wiąże się interesująca historia. Churchill w chwilach złości miał bowiem zwyczaj wystrzeliwać protezę z ust. Nigel Cudlipp, syn twórcy protezy, przytacza relację swojego ojca, który był świadkiem takich zachowań b. szefa brytyjskiego rządu. Według niego, o postępach w wojnie można było się przekonać na podstawie tego, jak daleko Churchill wyrzucał swoją protezę i czy odbijała się ona od przeciwległej ściany. Im większa była frustracja Brytyjczyka, tym dalej proteza latała.
Przypuszcza się, że dla Churchilla wykonano tylko cztery protezy. Jedna została przetopiona, jedną premier zabrał do grobu, a jedną wystawiono w londyńskim muzeum z podpisem "zęby, które ocaliły świat". Czwarta sztuka trafia właśnie na aukcję.
Cena wywoławcza szczęki to cztery tysiące funtów (ok. 20 tys. złotych).