Żeby dostać tam pracę, trzeba mieć list od proboszcza
W obecnej dobie kryzysu coraz więcej ludzi szuka pracy w Watykanie. Poinformował o tym szef biura pracy w Stolicy Apostolskiej biskup Giorgio Corbellini.
11.10.2011 | aktual.: 11.10.2011 19:31
Na konferencji prasowej w siedzibie Radia Watykańskiego biskup Corbellini, mówiąc o zadaniach i kompetencjach swego biura, wyjaśnił, że zajmuje się ono relacjami między pracownikami a instytucjami Watykanu, a nie przyjmowaniem do pracy.
- Lecz w tym momencie kryzysu nawet i my otrzymujemy bardzo dużo wniosków z pytaniami o możliwość zatrudnienia w Watykanie - podkreślił.
Świeccy pracownicy zatrudniani są w wielu instytucjach za Spiżową Bramą: na Poczcie Watykańskiej, w Muzeach, w redakcji dziennika "L'Osservatore Romano", w rozgłośni papieskiej i ośrodku telewizyjnym, w Ogrodach Watykańskich, a także w sklepie oraz w licznych urzędach.
Zgodnie z zasadami obowiązującymi w Watykanie osoby świeckie pragnące podjąć tam pracę muszą cieszyć się dobrym zdrowiem i niekaralnością. Potrzebny jest list polecający od proboszcza. W życiu osobistym pracownicy Watykanu muszą kierować się nauczaniem Kościoła. To zaś oznacza, że nie są przyjmowani rozwodnicy i osoby, które zawarły jedynie ślub cywilny.