Zdrojewski: nie lekceważyć taśm Oleksy-Gudzowaty
Zdaniem szefa klubu parlamentarnego PO Bogdana Zdrojewskiego, treści rozmowy Józefa Oleksego z Aleksandrem Gudzowatym nie można lekceważyć, ponieważ - jak podkreślił - padły w niej ważne analizy, deklaracje i fakty.
23.03.2007 | aktual.: 23.03.2007 15:35
Oleksy to nie jest trzeciorzędna postać, która sobie wypiła przy jakimś stoliku na wolnym powietrzu. To jest postać z pierwszych stron gazet. I nie lekceważyłbym znaczenia politycznego takiego zdarzenia - powiedział Zdrojewski.
Jak zaznaczył, w rozmowie są częściowe konfabulacje, ale też są fakty i odniesienia, niezwykle istotnie deklaracje. Według mojej oceny prokuratura ma co robić - dodał. Szef klubu PO uważa, że pojawienie się w mediach taśm rozmów Oleksy-Gudzowaty może osłabić działania prokuratury w sprawach których dotyczy rozmowa. W mojej ocenie sprawne państwo najpierw działa a potem mówi - dodał Zdrojewski.
Według szefa klubu PO, sprawa taśm może spowodować zarówno konsolidację polskiej lewicy, jak i utrudnić rozwiązanie problemów wewnętrznych SLD. Na pewno Olejniczak ma dużo pracy i nie wiem na jakich sojuszników może liczyć - dodał.