Polska"Zdrada Kościoła". Ostre słowa księdza Dariusza Oko o apelu Błażeja Strzelczyka

"Zdrada Kościoła". Ostre słowa księdza Dariusza Oko o apelu Błażeja Strzelczyka

Nawoływanie do nieczytania to zdrada Kościoła - mówił gość "Kropki nad I" ks. Dariusz Oko o apelu blogera. Katolicki bloger Błażej Strzelczyk zaapelował do księży, by nie czytali z ambon listu Konferencji Episkopatu Polski o gender. Ks. Oko dowodził, że "genderyści są zagrożeniem i trzeba się ich bać", co drugi z gości programu, Kamil Sipowicz, kontrował wyjaśnieniami, że gender jest teorią naukową, a naukowiec, który się nią zajmuje, może być katolikiem.

"Zdrada Kościoła". Ostre słowa księdza Dariusza Oko o apelu Błażeja Strzelczyka
Źródło zdjęć: © WP.PL | Paweł Kozioł

23.12.2013 | aktual.: 27.12.2013 10:13

Katolicki bloger Błażej Strzelczyk, prowadzący bloga "Follow Jezus" na stronach Tygodnika Powszechnego, zaapelował do księży o bojkot listu od polskich biskupów. Konferencja Episkopatu Polski chce, aby w najbliższą niedzielę księża przeczytali ich przesłanie krytykujące ideologię gender. Bloger dowodził, że "w niedzielę Świętej Rodziny i w Oktawie Bożego Narodzenia w kościołach lepiej byłoby wygłosić ubogacające kazanie".

- Z Bogiem nikt nie wygrał, nie wygrali marksiści, nie wygrają genderyści. Odrzucanie Boga to tak, jakby dziecko po urodzeniu mówiło, że to nie matka je urodziła - mówił w "Kropce nad I" ks. Oko. - Genderyści chcą praw do reprezentowania kobiet, a są małą ateistyczną mniejszością.

Drugi z gości programu, Kamil Sipowicz, odpowiadał, że teoria gender "nie ma nic wspólnego z ateizmem". - To teoria naukowa, która naucza o społecznej roli płci - wyjaśniał. - Gender to tylko teoria, więc naukowiec zajmujący się nią, może być katolikiem.

- Oczywiście, że trzeba się bać genderystów! Zagrożenia gender się przemilcza i o tym mówi Kościół. Kościół broni rodzin, bo ich potrzebuje, w przeciwieństwie do seksu i przemocy. Potrzebujemy zdrowych rodzin, a nie seksu - mówił ks. Oko, dodając, że "całe kraje zamieniają się w domy publiczne".

- Nie wiem co społeczeństwu daje abp Nycz czy abp Michalik, to pasożyty - stwierdził w odpowiedzi Kamil Sipowicz.

W liście Konferencji Episkopatu Polski napisano, że w opinii biskupów "genderyzm promuje zasady całkowicie sprzeczne z rzeczywistością i integralnym pojmowaniem natury człowieka". Zdaniem biskupów samookreślenie się czy jest się kobietą, czy mężczyzną, ma prowadzić do tego, by "społeczeństwo zaakceptowało prawo do zakładania rodzin homoseksualnych".

Źródło: TVN24

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)