Zdjęcia satelitarne pomogą w akcji ratunkowej w Japonii
Amerykańska Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) opublikowała zdjęcia satelitarne z 2000 roku, ukazujące niektóre obszary Japonii. To topograficzne obrazy okolic miasta Sendai - stolicy prefektury Miyagi, która ucierpiała w wyniku tsunami. Dane z satelitów są często wykorzystywane podczas akcji ratunkowych po kataklizmach.
Obrazy zostały uzyskane w ramach misji Shuttle Radar Topography Mission, jeszcze w 2000 roku. Ich zestawienie ukazuje obszar o powierzchni blisko 28 tysięcy km kwadratowych (174 na 160 km).
Dane z satelitów są często wykorzystywane podczas akcji ratunkowych po kataklizmach. W ostatnim czasie zdjęcia uzyskane przez znajdujące się na orbicie instrumenty okazały się kluczowe podczas działań na Haiti, po trzęsieniu Ziemi w styczniu 2010 roku. Wykonane w wysokiej rozdzielczości zdjęcia Port-au-Prince, stolicy Haiti, trafiły wtedy do oenzetowskiej komórki wykorzystującej informacje uzyskane przez satelity w zwalczaniu klęsk żywiołowych i innych sytuacji kryzysowych. Dzięki porównaniu obrazów satelitarnych z tymi, które zostały zrobione jeszcze przed trzęsieniem, możliwa była dokładna ocena zniszczeń, a także planowanie akcji ratunkowej oraz odgruzowywania i innych prac porządkowych.
W opanowywaniu sytuacji po piątkowym trzęsieniu w Japonii bierze udział agencja kosmiczna tego kraju - JAXA (ang. Japan Aerospace Exploration Agency). W jej strukturze znajdują się dwa ośrodki - Earth Observation Research Center i Earth Observation Center - dysponujące zdjęciami satelitarnymi wszystkich japońskich wysp.
JAXA wykorzystuje technologie kosmiczne również do badania dynamiki atmosfery - Japończycy, jako naród wyspiarzy, co roku muszą stawiać czoła tajfunom. Badaniom tym służy realizowana we współpracy z NASA misja TRMM.
Większość krajów, które zdecydowały się powołać narodowe agencje kosmiczne, uczyniły to właśnie ze względu na możliwość realizowania celów cywilnych - w sytuacjach kryzysowych lub w ramach działalności badawczo-rozwojowej i komercyjnej.
W Polsce, nie posiadającej własnej instytucji koordynującej eksplorację i wykorzystanie przestrzeni kosmicznej i nie będącej członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej, technologie satelitarne są wykorzystywane rzadko. Ostatnio dane z instrumentów znajdujących się na orbicie wspomagały walkę z powodzą w 2010 roku.