Zbrojne skrzydło Hamasu grozi atakami na Izrael
Zbrojne skrzydło Hamasu - radykalnego ugrupowania palestyńskiego - zagroziło atakami na izraelskie szkoły, instytucje i elektrownie, jeśli Izrael, który prowadzi akcję militarną w celu uwolnienia swego żołnierza, nie zaprzestanie ataków na obiekty cywilne w Strefie Gazy.
Jeśli będą kontynuować te ataki, uderzymy w podobne cele (w Izraelu)
, których do tej pory nie atakowaliśmy - powiedział rzecznik zbrojnego skrzydła Hamasu Abu Ubajda.
Izrael dokonał nalotów na elektrownię i mosty, w ramach ofensywy rozpoczętej w ubiegłym tygodniu w celu uwolnienia izraelskiego kaprala Gilada Szalita uprowadzonego przez palestyńskich bojowników, w tym członków zbrojnego skrzydła Hamasu.
Izraelski śmigłowiec wystrzelił w niedzielę nad ranem rakietę na biuro premiera Autonomii Palestyńskiej Ismaila Hanije w mieście Gaza, rakieta trafiła też w szkołę. Izraelska armia powiedziała, że nie celowano w szkołę, lecz w pobliski budynek należący do Hamasu.
Izrael wycofał się ze Strefy Gazy w ubiegłym roku. Wojsko skierował tam w nocy z wtorku na środę, gdy uzbrojeni Palestyńczycy odmówili uwolnienia kaprala Gilada Szalita uprowadzonego w ubiegłą niedzielę z posterunku wojskowego w Kerem Szalom na granicy ze Strefą Gazy.