Zbrodniarz wojenny posłucha chorwackiego prezydenta?
Prezydent Chorwacji Stipe Mesić wezwał ukrywającego się od ponad trzech lat generała Ante Gotovinę do stawienia się przed Międzynarodowym Trybunałem ds. Zbrodni w byłej Jugosławii, który oskarża generała o zbrodnie wojenne w czasie konfliktu serbsko-chorwackiego z lat 1991-95.
"Wciąż uważam, że jest rzeczą bardziej korzystną dla generała, Chorwacji i armii chorwackiej, by Gotovina odpowiedział na pytania trybunału w Hadze. Potem będzie mógł otrzymać nasze gwarancje zwolnienia w oczekiwaniu na proces. Pierwszy krok należy jednak do niego" - powiedział prezydent, cytowany przez agencję HINA.
AFP przypomina, że dzień wcześniej na łamach niezależnej gazety "Veczernji List" generał Gotovina odmówił stawienia się przed Trybunałem, żądając uprzedniego zdjęcia z niego statusu oskarżonego, tak by mógł odpowiadać na pytania sędziów w Hadze jako podejrzany.
Generał Gotovina, ukrywający się od czasu formalnego oskarżenia go przez haski Trybunał w lipcu 2001 r., jest poszukiwany za udział w masakrze co najmniej 150 chorwackich Serbów pod koniec wojny serbsko-chorwackiej.
Sprawa Gotoviny stanowi główną przeszkodę w staraniach Chorwacji o członkostwo w UE, do której zgłosiła swój akces w lutym 2003 r. Bruksela wielokrotnie ostrzegała Zagrzeb, że pozytywna odpowiedź na wniosek akcesyjny zależy od współpracy Chorwacji z Trybunałem w Hadze.