Zbrodnia przeciw pokojowi
Instytut Pamięci Narodowej rozpocznie śledztwo w sprawie napadu Związku Radzieckiego na Polskę 17 września 1939 roku - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
"Do tej pory historię agresji z 1939 roku zostawiano niedopowiedzianą, nie ma orzeczenia uznającego Rosję za winną" - podkreśla prokurator Lucjan Nowakowski z Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, wchodzącej w skład IPN.
"Rzeczpospolita" informuje, że podstawy prawne do wszczęcia śledztwa w sprawie sowieckiej agresji to: popełnienie przez władze radzieckie przestępstwa przeciwko pokojowi, napaść i pogwałcenie podpisanych traktatów. Polska i Związek Radziecki podpisały bowiem w 1932 roku pakt o nieagresji.
Czy Rosjanie zrozumieją, dlaczego polska wszczyna śledztwo? "Myślę, że w świadomości zwykłego obywatela rosyjskiego data 17 września w ogóle nie istnieje. Druga wojna światowa liczy się dla Rosjan od chwili, w której został zaatakowany Związek Radziecki" - powiedziała "Rzeczpospolita" Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz z Ośrodka Studiów Wschodnich. Przewiduje również, że ocena historii, która była zapalnym punktem między Polską a Rosją przy okazji obchodów rocznicy zakończenia wojny, nadal będzie dzielić.(PAP)