PolskaZBP apeluje do komisji śledczej o unikanie fałszywych zarzutów

ZBP apeluje do komisji śledczej o unikanie fałszywych zarzutów

Zarząd Związku Banków Polskich (ZBP)
zaapelował do członków sejmowej komisji śledczej ds. banków i
nadzoru bankowego o unikanie fałszywych zarzutów wobec banków i
manipulacji danymi podczas obrad komisji.

25.08.2006 | aktual.: 25.08.2006 12:00

W stanowisku zarządu czytamy: "w trosce o dobro klientów, stabilność systemu finansowego oraz reputację państwa polskiego na świecie, zwracamy się do członków komisji śledczej o przedstawianie prawdziwych informacji oraz unikanie niepopartych faktami zarzutów dotyczących rzetelności iáwiarygodności polskich banków".

Bankowcy obawiają się, że niektóre "fałszywe stwierdzenia", które padły podczas poniedziałkowego posiedzenia komisji, mogą wprowadzać klientów banków w zaniepokojenie. "Tendencyjna interpretacja czy wręcz manipulacja danymi ekonomicznymi (także tymi zawartymi w raportach uznanych na świecie instytucji), powoduje, że w oczach opinii publicznej kreowany jest kompletnie nieprawdziwy obraz polskiego sektora bankowego" - czytamy w stanowisku.

Bankowcy przypominają np., że podczas poniedziałkowego posiedzenia komisji pojawił się zarzut, że "ceny usług bankowych są ponad dwukrotnie wyższe niż w Czechach i na Słowacji, około czterokrotnie wyższe niż w Portugalii, Hiszpanii i Włoszech, siedmiokrotnie wyższe niż w Austrii, Norwegii i Wielkiej Brytanii, a dwudziestokrotnie wyższe niż w Holandii."

Tymczasem - zwrócił uwagę zarząd ZBP - poziom cen usług bankowych, według raportów Capgemini i Ernst&Young jest w Polsce niższy lub porównywalny do cen na świecie i w UE.

"Dodatkowo, zgodnie z najnowszym raportem Komisji Europejskiej, przychody banków z poszczególnych rodzajów usług bankowych w przeliczeniu na jednego klienta są w Polsce na jednym z najniższych poziomów w porównaniu z pozostałymi krajami Unii Europejskiej. To zaprzecza stwierdzeniu o wysokich cenach" - napisał ZBP.

ZBP odpiera też zarzut o nieefektywności polskiego systemu bankowego. "Nasz sektor bankowy zajmuje jedną z czołowych pozycji w całej UE, porównując zyski z kapitału własnego powierzonego przez akcjonariuszy (ROE). Wśród nich są także polskie fundusze emerytalne i inwestycyjne, a zatem pośrednio miliony polskich obywateli" - czytamy w stanowisku.

"Nieprawdą jest również, że w Polsce utrzymują się "wysokie koszty kredytu" - napisali bankowcy. Np. od 2002 roku średnie oprocentowanie długoterminowych kredytów mieszkaniowych spadło z ok. 12 proc. do poniżej 6 proc. Oprocentowanie kredytów konsumenckich w tym czasie zmniejszyło się o ponad 4 pkt proc., podał ZBP.

"Niektórzy członkowie komisji manipulują danymi Eurostatu, podając, że "ceny usług finansowych w ujęciu rocznym wzrosły w Polsce o ponad 11%, podczas gdy w Unii Europejskiej o mniej niż 4%" sugerując, że wynika to wyłącznie ze zmian cen usług bankowych" - czytamy w stanowisku.

Wg kategorii Eurostatu, usługi finansowe obejmują również ceny usług pocztowych, kas oszczędnościowych, kantorów wymiany walut, opłaty maklerskie, prowizje doradców inwestycyjnych i podatkowych, ceny usług bankowych czy też opłaty administracyjne funduszy emerytalnych. Natomiast ceny usług bankowych w 2005 roku, według danych Capgemini, spadły w Polsce o ok. 3%.

ZBP zwróciło uwagę na "wybiórcze" podchodzenie do tematu koncentracji sektora bankowego. "W porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej polski sektor bankowy jest stosunkowo mało skoncentrowany: udział pięciu największych banków w aktywach łącznych wynosił ok. 50%, natomiast np. w Czechach 64%, w Danii 67%, na Litwie 79%, w Belgii 84%, w Holandii 84%, w Estonii aż 99%". W dodatku w krajach, gdzie koncentracja jest wyższa - ceny usług bankowych są niższe.

"Uporczywe powtarzanie nieprawdziwych lub nieprecyzyjnych informacji może prowadzić do unicestwienia dorobku w postaci stabilnego, efektywnego i konkurencyjnego sektora bankowego w naszym kraju oraz zniszczenia reputacji tego ważnego iániezbędnego filaru polskiej gospodarki" - czytamy w stanowisku.

Bankowcy wyrazili też nadzieję, że prace komisji "nie spowodują, że ich ofiarą staną się polskie banki oraz ich klienci".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)