PolskaZbiórki na wileńską Rossę i Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan

Zbiórki na wileńską Rossę i Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan

Na poznańskich cmentarzach trwa zbiórka pieniędzy na renowację nagrobków na zabytkowym polskim cmentarzu na Rossie w Wilnie oraz Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan w Poznaniu.

01.11.2005 | aktual.: 01.11.2005 18:54

Inicjator akcji zbierania pieniędzy na renowację zabytkowych nagrobków na wileńskiej Rossie, jednej z najstarszych europejskich nekropolii - proboszcz jednej z podpoznańskich parafii, ks. Edmund Jaworski zbiórkę rozpoczął pięć lat temu. Od tego czasu udało się zebrać ponad 100 tys. zł - odnowione zostały m.in. grobowce rodziny Malinowskich, Mączyńskich, Gimbuttów.

Część zebranych pieniędzy przeznaczona została na odnowienie grobów znanych Wielkopolan - pomnika na grobie Romana Brandstaettera na cmentarzu na Miłostowie oraz grobów Raula Koczalskiego i Bolesława Krysiewicza na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan w Poznaniu.

Ks. Jaworski uważa, że zbieranie pieniędzy na renowację historycznych grobów to "spełnienie obowiązku wobec siebie i historii". Świadectwem tej historii jest starszy od warszawskich Powązek cmentarz na Rossie - mówił ks. Jaworski.

Cmentarz na Rossie został założony 6 maja 1801 roku jako cmentarz parafialny kościoła Wniebowstąpienia Pańskiego. Pochowano tam wiele osób zasłużonych dla kultury i nauki: Polaków, Litwinów i Białorusinów.

Na Rossie leżą też żołnierze polegli w walkach o Wilno w latach 1919-1920. Wśród grobów żołnierzy, pod ciężką płytą z granitu spoczywa Maria z Billewiczów Piłsudska i serce Józefa Piłsudskiego złożone w srebrnej urnie u jej stóp 12 maja 1936 roku.

Na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan, na który pieniądze od kilku lat zbierają też przewodnicy PTTK, na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu spoczywają m.in. dowódca powstania wielkopolskiego Stanisław Taczak, byli prezydenci miasta Cyryl Ratajski i Jarogniew Drwęski, przemysłowiec Hipolit Cegielski oraz politycy Stanisław Mikołajczyk i Janusz Ziółkowski.

Nie znam dokładnie biografii tych ludzi, na których nagrobki zbierają. Ale jak jestem na starym cmentarzu, to podobają mi się takie stare groby, mają klimat, nie to co to lastryko i sztuczne kwiaty - powiedziała młoda dziewczyna wrzucająca pieniądze do puszki na cmentarzu na poznańskim Miłostowie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)