Trwa ładowanie...
d39uy47
30-06-2006 15:53

Zbigniew Hołda: Sąd Lustracyjny miał rację ws. Gilowskiej

Sąd Lustracyjny podjął słuszną decyzję ws. Zyty Gilowskiej. Wypowiedzi premiera i byłej min. finansów wprowadziły nieporozumienia, ponieważ oni nie znają się na prawie. Jarosław Kaczyński nie ma racji, gdy mówi o kryzysie polskiego sądownictwa - powiedział profesor Zbigniew Hołda z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka w audycji "Salon Polityczny Trójki".

d39uy47
d39uy47

"Salon Polityczny Trójki":Czy w sprawie Zyty Gilowskiej Sąd Lustracyjny mógł postąpić inaczej, to znaczy wszcząć postępowanie?

Zbigniew Hołda: Moim zdaniem nie mógł. Odnoszę wrażenie, że na temat postępowania lustracyjnego, nazwijmy to tak, w sprawie pani profesor Zyty Gilowskiej panuje mnóstwo nieporozumień. Przede wszystkim one są wywoływane wypowiedziami, pełnymi ignorancji wypowiedziami tak pani profesor, jak niestety i pana premiera i pana prezesa Kaczyńskiego, ministra i wicepremiera Dorna, a także zachowaniami prokuratury. Tak bym najogólniej powiedział. Źle się dzieje.

Ale panie profesorze jeden z przepisów ustawy lustracyjnej mówi o innych szczególnych, uzasadnionych przypadkach kiedy można wszcząć postępowanie pomimo, że ta osoba nie pełni już funkcji publicznej.

- No tak, ale to jest postępowanie wszczynane z urzędu. Sąd procedował z wniosku rzecznika i tamto postępowanie musiało być tak zakończone jak się zakończyło. Chodziłoby o wszczynanie postępowania nie na wniosek rzecznika z urzędu, tylko żeby to sąd to mógł zrobić, to powinna pani profesor oświadczyć, że chce, żeby takie postępowanie z urzędu Sąd Lustracyjny wszczynał. Nie rozumiem dlaczego nie poszła na posiedzenie sądu. Ja po prostu nie rozumiem dlaczego ona działa bez pełnomocnika. To jest pierwszy chyba przypadek gdy ktoś, kto ma stanąć przed sądem lustracyjnym, to jest sąd apelacyjny, przypominam, w Warszawie działa bez adwokata.

A nie wystarczy to, że Zyta Gilowska mówiła za pośrednictwem mediów, że chce tego procesu?

- Proszę państwa, proszę pani, to nie jest sposób komunikowania z sądem polskim, to po pierwsze, za pośrednictwem mediów, chociaż ogromnie szanuję media, a po drugie mówiła, że nie chce. Różne rzeczy mówiła, proszę państwa, różne rzeczy.

d39uy47

Jarosław Kaczyński mówi na kanwie sprawy Zyty Gilowskiej, że widzi poważny kryzys polskiego sądownictwa. A jak pan te słowa ocenia?

- Bardzo źle. Tak też nie wypada mówić prezesowi rządzącej partii. Oczywiście żadnego kryzysu nie ma, a w szczególności ten wyrok, przepraszam, to postanowienie, o którym mówimy świadczy bardzo dobrze o polskim wymiarze sprawiedliwości. Ogromna presja wywierana na sąd apelacyjny warszawski, proszę zauważyć, ogromna presja z różnych stron, to postępowanie karne wszczynane przez oportunistyczną prokuraturę w sprawie przestępstwa jakoby, popełnionego na szkodę Gilowskiej przez sędziego Rodzika, to też forma presji na sąd. Bardzo świetnie sąd się zachował, znakomicie.

Przeczytaj cały wywiad

d39uy47
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d39uy47
Więcej tematów