Zbierali na transmisję zaprzysiężenia. Oto co zrobiła TV Republika
W ostatnich tygodniach TV Republika zbierała wśród swoich widzów pieniądze na realizację transmisji z zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. Chociaż sympatycy prawicowej telewizji chętnie wpłacali środki, to stacja podczas środowych uroczystości wykorzystała darmowy sygnał TVP.
Na co zbierała TV Republika?
TV Republika w ostatnich tygodniach apelowała do widzów, aby wpłacali datki na transmisję z ceremonii zaprzysiężenia prezydenta Karola Nawrockiego. Decyzja stacji kierowanej przez Tomasza Sakiewicza była o tyle zaskakująca, że w tego typu sytuacjach darmowy sygnał z wydarzenia zapewnia telewizja publiczna.
Zbierali na transmisję zaprzysiężenia. Oto co zrobiła TV Republika
- Jeżeli są ważne momenty w naszej historii, a bez wątpienia takim momentem jest inauguracja i zaprzysiężenie prezydenta, to my jesteśmy przekonani, że lepiej, żeby sygnał z tego wydarzenia realizowała telewizja tworzona przez zwykłych ludzi dla zwykłych ludzi i finansowana przez zwykłych ludzi, niż żeby siedział jakiś pułkownik Rympałek na uchu z likwidatorem TVP i ten pułkownik Rympałek mówił: "ejj, tego nie pokazuj albo to pokazuj" - powiedział w programie "Dzisiaj" Michał Rachoń, dyrektor programowy Republiki (cytat za wirtualnemedia.pl).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TV Republika zbiera na zaprzysiężenie Nawrockiego. Poseł PiS reaguje
TV Republika twierdziła, że na transmisję z zaprzysiężenia prezydenta Nawrockiego potrzebuje 500 tys. zł. Ledwie kilka dni temu na koncie jej akcji znajdowało się nieco ponad 270 tys. zł (54 proc. żądanej kwoty). Wieczorem 5 sierpnia, dzień przed zaprzysiężeniem licznik wskazywał już 98 proc., a następnie został wyłączony.
W środę TV Republika przeprowadziła transmisję z ceremonii zaprzysiężenia Nawrockiego, korzystając z darmowego sygnału TVP. Uwagę na to zwrócili internauci na platformie X.
Czytaj także:
