Zbierał militaria i od nich zginął?
Trzydziestokilkuletni mężczyzna,
prawdopodobnie zbieracz militariów, zginął w wyniku
wybuchu w Umieszczu koło Jasła na Podkarpaciu - poinformował Piotr
Kluz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
"Mieszkańcy okolicznych domów usłyszeli wybuch. Kiedy chcieli sprawdzić jego przyczynę, znaleźli ciało trzydziestokilkuletniego mężczyzny w kałuży krwi. Mężczyzna zginął na miejscu. Obok niego leżał plecak, w którym były różne zawiniątka" - powiedział Kluz.
Według wstępnych ustaleń policji, mężczyzna prawdopodobnie zajmował się zbieraniem militariów. Nie był mieszkańcem wsi, gdzie doszło do wypadku. Nie wiadomo co spowodowało eksplozję.
Bezpośrednio po zdarzeniu na miejsce przyjechali saperzy, którzy sprawdzają m.in. zawartość plecaka.
W okolicach Jasła na przełomie lat 1944 i 1945 trwały wielomiesięczne walki między wycofującą się armią niemiecką i Armią Czerwoną.