Wyrwane krzyże, zniszczone tablice. Zbezczeszczono polski cmentarz
Nieznani sprawcy zbezcześcili cmentarz w Chajsach na Białorusi. Pochowano tam m.in. Polaków - ofiary represji stalinowskich. To kolejny przypadek zniszczenia polskiego miejsca pamięci.
09.09.2024 | aktual.: 09.09.2024 10:04
Białoruskie media poinformowały, że nieznani sprawcy zbezcześcili cmentarz w Chajsach na Białorusi, w obwodzie witebskim. Nekropolia jest miejscem pamięci ofiar represji stalinowskich, a w masowych mogiłach spoczęli m.in. Polacy.
Białsat, podając za białoruskim kanałem Belamova, wylicza, że zniszczonych zostało osiem tablic informacyjnych oraz 26 krzyży i tablic z nazwiskami pochowanych ofiar.
W Chajsach pochowane są ofiary operacji NKWD. W latach 1937-1938 zamordowano podczas nich od 100 do 200 tys. Polaków mieszkających wówczas na terenie ZSRR.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chajsy są jednym z wielu miejsc pamięci na terenie byłego Związku Radzieckiego, gdzie zakopywano ciała ofiar tzw. Wielkiego Terroru z połowy lat 30. ubiegłego wieku. Do czasów współczesnych ekshumowano ciała kilkuset osób, jednak Alaksandr Łukaszenko całkowicie zakazał badania zbrodni komunizmu.
Kolejny taki incydent
Inne polskie miejsce pamięci zostało zniszczone w sierpniu 2022 roku. Wtedy to Białoruskie władze zniszczyły polski cmentarz wojskowy w Surkontach.
W położonej około 100 km od Grodna nekropolii spoczywa 35 żołnierzy Armii Krajowej oraz dowódcę podpułkownika Macieja Kalenkiewicza ps. "Kotwicz". Pochowani w Surkonatach żołnierze zginęli 21 sierpnia 1944 w walce z 32, pułkiem wojsk NKWD.
Źródło: Biełsat, gazeta.pl