Trwa ładowanie...
d3gykrz
30-01-2008 15:05

Zażalenie prokuratury ws. aresztu dla Dochnala w sądzie

Sąd Apelacyjny w Warszawie ma już zażalenie
prokuratury na decyzję niższej instancji, odmawiającą przedłużenia
aresztu Markowi Dochnalowi. Dziś wpłynęło, terminu jeszcze nie
wyznaczono - powiedziano w sekretariacie wydziału
karnego sądu.

d3gykrz
d3gykrz

Prokuratura, która zarzuca Dochnalowi m.in. pranie brudnych pieniędzy, domagała się kolejnego przedłużenia aresztu podejrzanemu. W poniedziałek warszawski sąd okręgowy nie uwzględnił tego wniosku.

Jak informował wtedy naczelnik prowadzącego śledztwo katowickiego wydziału Prokuratury Krajowej ds. przestępczości zorganizowanej Zbigniew Pustelnik, sąd uznał co prawda, że prawdopodobieństwo popełnienia przez Dochnala zarzucanych mu czynów jest wysokie, ale nie zgodził się ze stanowiskiem prokuratury, że istnieje w tej sprawie obawa matactwa.

Marek Dochnal jest aresztowany od września 2004 r. Obecnie przebywa w Zakładzie Karnym w Sieradzu. Wyznaczony wcześniej okres jego aresztowania upływa 31 stycznia.

Prokuratorzy liczą, że warszawski sąd apelacyjny, który będzie rozpatrywał skargę, wyznaczy posiedzenie przed tym terminem. W przeciwnym razie Dochnal będzie mógł wyjść na wolność w czwartek o godz. 14. Gdyby później - teoretycznie - sąd apelacyjny uwzględnił zażalenie prokuratury, Dochnal musiałby wrócić do aresztu.

d3gykrz

Zażalenie prokuratury dotarło do Sądu Apelacyjnego w Warszawie w środę. W sekretariacie sądu PAP dowiedziała się, że całość akt sprawy jest obszerna i sąd mógłby rozstrzygnąć sprawę najwcześniej w czwartek. Terminu jeszcze nie wyznaczono.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski nie chciał odpowiadać w Krakowie na pytanie, czy Dochnal powinien opuścić areszt. Trzeba pamiętać, że areszt tymczasowy nie może zastępować kary pozbawienia wolności orzeczonej prawomocnie przez sad za przestępstwo. Pan Dochnal przebywa do tej pory 3,5 roku w areszcie tymczasowym, co - generalnie trzeba powiedzieć - jest długim okresem, choć jest to okres łączny. W tej sprawie, w której teraz był tymczasowo aresztowany, przebywa w areszcie znacznie krócej - mówił.

Choć Dochnal przebywa w areszcie od 2004 r., to - zdaniem prokuratury - nie można mówić o przewlekłości w zastosowaniu tego środka zapobiegawczego, ponieważ wnioski o areszt były w tym czasie związane z różnymi zarzutami. Śledczy powtarzają, że podejrzanemu grozi surowa kara i cały czas istnieje obawa matactwa. W Katowicach toczy się kilka śledztw, w których przewija się nazwisko lobbysty.

Katowicki wydział Prokuratury Krajowej prowadzi przeciwko Dochnalowi śledztwo, w którym lobbysta jest podejrzany o pranie brudnych pieniędzy, a także przestępstwa przeciwko dokumentom oraz udział w obrocie środkami odurzającymi.

d3gykrz

Zarzuty w tej sprawie - poświadczania nieprawdy w celu uzyskania korzyści majątkowej oraz niegospodarności - usłyszał także niedawno bliski współpracownik Dochnala, Krzysztof P. Chodzi o wyprowadzanie pieniędzy ze spółek należących do biznesmena.

W połowie stycznia Krzysztof P., w związku z nowymi zarzutami, trafił ponownie do aresztu. Katowicki sąd rejonowy zdecydował, że będzie mógł wyjść na wolność po wpłaceniu 100 tys. zł kaucji. Taką kwotę wpłacono, jednak prokuratura złożyła zażalenie do sądu okręgowego i wystąpiła o wstrzymanie decyzji sądu rejonowego. Wcześniej Krzysztof P. był już aresztowany w związku z zarzutami korupcyjnymi.

Przed rokiem katowicka prokuratura apelacyjna skierowała do warszawskiego sądu pierwszy i jak dotąd jedyny akt oskarżenia przeciwko Dochnalowi. Razem z lobbystą oskarżono jego asystenta Krzysztofa P. oraz b. posła SLD Andrzeja Pęczaka. Ten ostatni odpowiada za żądanie i przyjmowanie łapówek, dwaj pozostali są oskarżeni o ich wręczanie. Wszystkim grozi do 12 lat więzienia.

d3gykrz

Sprawa trafiła ostatecznie do sądu w Pabianicach. Proces się jednak ciągle nie rozpoczął z uwagi na zły stan zdrowia Pęczaka. Pabianicki sąd już wcześniej uchylił Dochnalowi areszt.

Inne, ciągle prowadzone postępowania, w których pojawia się nazwisko lobbysty, dotyczą m.in. prywatyzacji Cementowni Ożarów, Polskich Hut Stali oraz zamiarów prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej. Reszta wyodrębnionych wątków dotyczy sprawy darczyńców Fundacji "Porozumienie bez Barier" Jolanty Kwaśniewskiej oraz ułaskawienia w 1999 r. przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Petera Vogla, skazanego za mord na kobiecie.

W styczniu 2007 r. Pęczak i Krzysztof P. wyszli z aresztu po wpłaceniu kaucji. Na wolność nie wyszedł wtedy Dochnal, który jako jedyny z tej trójki nie wpłacił kaucji - wobec niego był to milion zł.

d3gykrz

Dochnal w lipcu 2007 roku poskarżył się do Strasburga m.in. na długotrwałość swego aresztowania. W związku z tym Trybunał zapytał m.in. czy zatrzymanie Dochnala we wrześniu 2004 roku było oparte na "uzasadnionym podejrzeniu", że popełnił przestępstwo, a także czy decyzje o jego tymczasowym aresztowaniu oraz o przedłużeniu tego aresztu były zgodne z zapisami Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Pytany o odpowiedź Polski w tej sprawie Ćwiąkalski odparł, że są prowadzone szczegółowe analizy zasad stosowania tymczasowego aresztowania. Z całą pewnością tam, gdzie będą potrzebne jakieś korekty, takie korekty się wprowadzi - zapewnił zastrzegając, że nie dotyczy to w żadnym razie sprawców przestępstw kryminalnych, ciężkich przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, z użyciem przemocy, a może tu chodzić o sprawców przestępstw gospodarczych, gdzie nie zawsze konieczny jest areszt.

d3gykrz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3gykrz
Więcej tematów