PolskaZawiadomienie do prokuratury ws. pożyczek dla "króla żelatyny"

Zawiadomienie do prokuratury ws. pożyczek dla "króla żelatyny"

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w związku ze sprawą pożyczek udzielonych firmom związanym z "królem żelatyny" Kazimierzem Grabkiem skierował do prokuratury w Zgierzu Zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. Firmy te są winne Funduszowi 13 mln zł.

Jak poinformował rzecznik WFOŚiGW Robert Kozubal, władze Funduszu chcą, aby prokuratura sprawdziła, czy likwidacja konta bankowego, które miało stanowić zabezpieczenie pożyczki, nosi znamiona przestępstwa.

Jedna ze spółek związanych z Kazimierzem Grabkiem powinna zawiadomić Fundusz o przekształceniu, zmianie nazwy firmy oraz zmianie konta bankowego, które zostało ustanowione jako zabezpieczenie spłaty pożyczki. Fundusz posiadał pełnomocnictwo do dysponowania tym rachunkiem. Likwidacja tego konta może oznaczać uchylanie się od spłaty pożyczki - wyjaśnił Kozubal.

Dodał, że w związku ze sprawą prezes Funduszu Jarosław Berger spotkał się też z przedstawicielami władz Zgierza i powiatu.

WFOŚiGW udzielił kilka lat temu firmom związanym z Kazimierzem Grabkiem 9 milionów złotych pożyczek; pieniądze te miały być przeznaczone na zakład utylizacji odpadów poubojowych w Zgierzu, w rzeczywistości produkującego żelatynę. Pożyczki nie były spłacane; wraz z odsetkami należności wobec Funduszu wynoszą niemal 13 mln zł.

W styczniu tego roku Fundusz zdecydował się zająć konto bankowe firmy, do którego ma pełnomocnictwo. Okazało się jednak, że zostało ono zlikwidowane i nikt o tym nie poinformował WFOŚiGW. Władze Funduszu nie wykluczają wystąpienia na drogę sądową. Fundusz dysponuje wekslem in blanco podpisanym przez Grabka; komornik może zająć również nieruchomości, maszyny oraz linię technologiczną, które były zastawem pod pożyczki.

Od początku tego roku od przedsiębiorcy na konto Funduszu nie wpłynęły żadne środki. Kilka dni temu Kazimierz Grabek przedstawił władzom WFOŚiGW ofertę spłaty swojego zadłużenia.

Prokuratura Rejonowa w Zgierzu bada już sprawę nielegalnego odprowadzania ścieków ze zgierskiego zakładu do lasu przylegającego do fabryki. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w tej sprawie skierował do prokuratury Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Łodzi.

Przeprowadzona przez WIOŚ kontrola wykazała istnienie rozlewiska na powierzchni ok. 300 metrów kw. Badania wykazały przekroczenie dopuszczalnych wskaźników dla ścieków nawet o kilkadziesiąt tysięcy razy. Zdaniem inspektorów, w takim stężeniu substancje te mogą powodować duże zagrożenie dla środowiska. WIOŚ nakazał firmie usunięcie rozlewiska; dotąd jednak tego nie zrobiono. Inspektorat zapowiada kolejną kontrolę.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)