Zawaliła się nieczynna fabryka w Wałbrzychu
Strażacy nie znaleźli żywych osób ani zwłok pod gruzami fabryki w Wałbrzychu. Koło południa zawaliła się w tym mieście nieczynna fabryka win.
18.08.2004 | aktual.: 18.08.2004 19:00
Straż pożarna, policja z psem tropiącym i kamerą termowizyjną przeszukali gruzowisko w poszukiwaniu ludzi, którzy mogli doprowadzić do zawalenia się ściany i stropu, a następnie znaleźć się pod gruzami.
Strażacy po przeszukaniu zawalonego terenu z użyciem wszelkiego dostępnego sprzętu nie stwierdzili obecności pod gruzami żywych ludzi ani zwłok - powiedział rzecznik wałbrzyskiej policji Szczepan Malewicz.
Policjant dodał, że znani są właściciele byłej fabryki win. Przeprowadzone zostanie postępowanie mające ustalić, kto jest odpowiedzialny za katastrofę budowlaną. Malewicz zaznaczył jednak, że jest za wcześnie, by mówić o stawianiu komukolwiek zarzutów.