Zawahiri wzywa muzułmanów do świętej wojny
Uważany za człowieka numer 2 w Al-Kaidzie, Egipcjanin Ajman az-Zawahiri wezwał muzułmanów do świętej wojny w celu zakończenia izraelskiej blokady Strefy Gazy.
11-minutowe przesłanie w języku arabskim umieszczono w internecie. Głos na taśmie audio przypomina wcześniejsze nagrania przypisywane zastępcy Osamy bin Ladena.
Zawahiri oświadczył w komunikacie, że "wybawienie dla muzułmanów jest możliwe dzięki wejściu jego synów na drogę dżihadu". Nagraniu towarzyszy informacja, że wydane zostało w związku z rocznicą wybuchu wojny sześciodniowej z 1967 roku (Izraela z Egiptem, Jordanią i Syrią).
Egipcjanin ocenił, że rządy państw arabskich były wówczas "niezdolne do ochrony muzułmanów, ich świątyń i bogactwa".
Zintensyfikujcie wasze męczeńskie operacje, zwiększcie liczbę ostrzałów i zasadzek; nie ma innej drogi poza tą - zwrócił się Zawahiri do Palestyńczyków.
Wiceszef Al-Kaidy skrytykował także Egipt za to, że nie otwiera swojej granicy dla Palestyńczyków, a egipskiego prezydenta Hosni Mubaraka nazwał zdrajcą.
Bratu ze Strefy Gazy odmawia się wstępu (do Egiptu), a izraelski turysta, żeby wjechać nie potrzebuje wizy- oświadczył w nagraniu.
Od roku całkowitą kontrolę nad Strefą Gazy sprawuje radykalne ugrupowanie Hamas, podczas gdy na Zachodnim Brzegu Jordanu rządzi Fatah prezydenta Mahmuda Abbasa.
Przejęcie Gazy przez Hamas i powtarzające się palestyńskie ataki rakietowe z terytorium strefy skłoniły Izrael do nałożenia blokady. Organizacje humanitarne twierdzą, że sytuacja w zamieszkanej przez 1,5 miliona ludzi strefie jest dramatyczna.
W kwietniu w internecie pojawiły się trzy wypowiedzi przypisywane Zawahiriemu.
Zawahiri najprawdopodobniej wraz z Osamą bin Ladenem ukrywa się w Afganistanie lub Pakistanie.