Zatrzymany we Francji Mariusz N. przebywał w kurorcie narciarskim
Zatrzymany we Francji Mariusz N. w kurorcie narciarskim ISOLA był od Sylwestra.
Wg ustaleń policji, zachowywał się bardzo swobodnie, jeździł na nartach, chodził
do restauracji, nie spodziewał się zatrzymania. Był zaskoczony kiedy wczoraj ujęli
go francuscy żandarmi - dowiedziała TVN24.
Mężczyzna został zatrzymany kilka godzin po wydaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Mariusz N. trafił do aresztu. Teraz polski sąd z prokuraturą rozpoczynają procedurę administracyjną w sprawie ekstradycji.
Do tragedii doszło 11 grudnia w Czarnówce k. Warszawy, gdy chłopiec ze swoją 16-letnią siostrą wracał poboczem drogi ze szkoły do domu. Kierowca prowadzący rozpędzony samochód osobowy potrącił 13-latka, nie zatrzymał się i nie udzielił mu pomocy. Dziewczynie nic się nie stało.
Policja wkrótce po wypadku odnalazła i przeprowadziła oględziny samochodu, który mężczyzna porzucił, zacierając ślady. Przesłuchana w charakterze świadka została żona poszukiwanego - właścicielka auta.
Za spowodowanie śmiertelnego wypadku, nieudzielenie pomocy i ucieczkę mężczyźnie grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Źródło: TVN24, PAP