Zatrzymany fałszerz dokumentów i pism urzędowych
Funkcjonariusze wydziału operacyjno-śledczego
Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali w
Suwałkach fałszerza dokumentów, który podrabiał m.in. pisma
urzędowe, świadectwa szkolne, indeksy, paszporty, dowody osobiste
i rejestracyjne.
06.10.2004 | aktual.: 06.10.2004 18:58
Zatrzymany 32-letni technik informatyk trudnił się fałszowaniem dokumentów mniej więcej od dziesięciu lat. Przyznał się do stawianych mu zarzutów. Zatrzymano też dwóch pośredników wprowadzających podróbki w obieg - poinformowała rzeczniczka POSG w Białymstoku Anna Wołoszyn-Wrona.
W mieszkaniu fałszerza znaleziono ponad trzysta pieczęci różnych instytucji, blankiety dowodów rejestracyjnych, druki świadectw, profesjonalne instrukcje drukarskie oraz sprzęt komputerowy wykorzystywany do przestępczej działalności. Zabezpieczono również twarde dyski i płyty CD z danymi oraz polimery służące do chałupniczego wyrobu pieczęci.
Według dotychczasowych ustaleń za dokumenty fałszerz otrzymywał w granicach 150-300 zł za sztukę; oddzielnie zarabiali pośrednicy.
Z jego usług masowo korzystali m.in. Polacy, przebywający w Niemczech, używający za granicą fałszywych praw jazdy lub dowodów rejestracyjnych. Trefne zaświadczenia bankowe, wystawiane przez suwalczanina, cieszyły się również popularnością wśród osób starających się o wizę amerykańską, które w taki sposób starały się przekonać urzędników w ambasadzie o swoim wysokim statusie majątkowym - powiedziała rzeczniczka Straży Granicznej.
Sprawa prowadzona jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Suwałkach. Jak dodała Anna Wołoszyn-Wrona, polski kodeks karny za przerabianie bądź podrabianie dokumentów przewiduje karę pozbawienia wolności do 5 lat.
