Zatrzymano słowackich nastolatków, którzy uciekli z domu
Policja w Limanowej (Małopolska) zatrzymała
troje nastolatków - obywateli Słowacji - którzy nielegalnie
przedostali się do Polski - poinformował nadkom.
Krzysztof Raczek z tamtejszej policji. Limanowa jest oddalona od
polsko-słowackiej granicy o prawie 100 km.
22.06.2004 17:30
Policyjny patrol zauważył nastolatków przed godz. 4.00 nad ranem śpiących na blacie straganu na placu targowym. Podczas sprawdzenia okazało się, że dwie dziewczyny, w wieku 13 i 14 lat, oraz 14-letni chłopak są obywatelami Słowacji; mieli przy sobie słowackie legitymacje oraz plecaki z rzeczami osobistymi.
Zatrzymani nie potrafili określić celu swojej podróży. Ostatecznie nie wyjaśnili też, jak przekroczyli granicę, bo podawali różne wersje. Raz mówili, że przyjechali do Polski z rodzicami, innym razem tłumaczyli się, że granicę przekroczyli sami, ale legalnie, na podstawie paszportów. Nastolatków odwieziono do granicy ze Słowacją w Chochołowie, gdzie przekazano ich słowackiej policji.
Według rzecznika Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, kapitana Marka Jarosińskiego, młodzi Słowacy, wobec których zastosowano procedurę readmisji, są mieszkańcami Dolnego Kubina, oddalonego o ponad 40 km od granicy z Polską. Nastolatki uciekły z domów 15 czerwca na poszukiwanie wakacyjnej przygody. Wkrótce rodzice zgłosili zaginięcie dzieci policji, która poszukiwała ich na terenie Słowacji - wyjaśnił Jarosiński.