PolskaZatrzymano prezesa Konsorcjum Victoria i jego doradcę

Zatrzymano prezesa Konsorcjum Victoria i jego doradcę

Prezes Konsorcjum Victoria Adam Ch. i jego współpracownik Andrzej Z. zostali zatrzymani w związku ze śledztwem w sprawie tzw. afery paliwowej, prowadzonym przez Prokuraturę Apelacyjną w Krakowie - poinformował prokurator apelacyjny Bogusław Słupik.

10.02.2005 18:10

Prokuratura planuje postawienie im zarzutów dotyczących m.in. prania brudnych pieniędzy oraz zorganizowania i kierowania grupą przestępczą. Mechanizm przestępstwa polegał na zakupie komponentów paliwowych, które nie są obciążone akcyzą, i sprzedawaniu ich jako pełnowartościowego paliwa.

Prokuratura będzie również badać wątek współpracy spółki ze służbami specjalnymi, o którym mówią sami zatrzymani.

Jak powiedział prok. Słupik, "twierdzenie, że osoby te miały związek ze służbami specjalnymi, jest twierdzeniem nieuprawnionym, gdyż ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby taki związek miał miejsce". Ponieważ jednak sami zainteresowani powoływali się na kontakty i koneksje, a nawet na współpracę z organami służb specjalnych, prokuratura oczywiście ten wątek zbada - powiedział Bogusław Słupik.

Informacje o tym, że prokuratura bada m.in. sprawę powiązań Konsorcjum Victoria SA, podały w czwartek "Rzeczpospolita" i RMF. Według mediów, Konsorcjum Victoria SA pojawiło się w 2003 roku na czarnym rynku paliwowym i szybko osiągnęło kluczową pozycję. W ciągu półtora roku Victoria kupiła i wprowadziła na rynek około pół miliona ton produktów ropopochodnych - zakupów dokonywała w rafinerii Trzebinia oraz rafineriach Jedlicze, Czechowice- Dziedzice i w Jaśle, a także w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym PKN Orlen w Płocku.

Wątek Victorii jest jednym z wątków śledztwa w sprawie tzw. afery paliwowej.

Do tej pory w całym postępowaniu dotyczącym przestępczej działalności związanej z paliwami, prowadzonym przez Prokuraturę Apelacyjną w Krakowie, zarzuty postawiono ponad 60 osobom. Sprawa ma, według prokuratury, kilkadziesiąt wątków. Pierwszy akt oskarżenia dotyczący nielegalnego obrotu paliwami, obejmujący 18 podejrzanych, został skierowany od sądu w maju ubiegłego roku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)