Jak poinformował rzecznik legnickiej policji Sławomir Masojć, 50-latek był poszukiwany za włamanie do innego mieszkania, do którego dostał się przez balkon. Kiedy funkcjonariusze zapukali do mieszkania na ósmym piętrze budynku, gdzie - według zdobytych przez nich informacji - miał się ukrywać, usłyszeli od sąsiadów, że lokator ucieka, skacząc z balkonu na balkon.
Mężczyźnie udało się zejść dwie kondygnacje niżej, gdzie wszedł do jednego z mieszkań. Wtedy został zatrzymany przez śledzących drogę jego ucieczki policjantów.
Okazało się, że miał w wydychanym powietrzu prawie dwa promile alkoholu oraz, że poszukiwano go w związku z włamaniem do mieszkania, którego miał dokonać również wchodząc przez balkon - powiedział rzecznik.