Zatrzymano podejrzewanego o napad na hurtownię w Kielcach
Policja zatrzymała 18-letniego mieszkańca
Piotrkowa Trybunalskiego (Łódzkie) podejrzewanego o dokonanie
napadu na hurtownię papierosów w Kielcach i zrabowanie z niej 200
tys. zł - poinformował rzecznik Komendy Wojewódzkiej
Policji w Łodzi podinspektor Tomasz Klimczak.
Mężczyzna został zatrzymany w jednym z piotrkowskich hoteli. Policjanci odzyskali 5 tys. zł.
Do napadu doszło 19 sierpnia. Według policji 18-latek wtargnął do hurtowni papierosów i zażądał od jednej z pracownic, aby włożyła pieniądze do worka. Gdy odmówiła, przystawił jej do głowy długą broń lub przedmiot ją przypominający. Inni pracownicy nie chcieli go wypuścić, lecz zagroził, że zabije kobietę.
Napastnik odjechał w kierunku Jędrzejowa. Jak poinformował Klimczak, samochód został później odnaleziony w Piotrkowie Trybunalskim.
Pół godziny przed napadem na hurtownię ktoś zadzwonił z fałszywą informacją o bombie w kieleckim hipermarkecie. Informator - mężczyzna - dzwonił z budki telefonicznej. Na miejsce pojechało kilkudziesięciu policjantów, a także kilka jednostek straży pożarnej i pogotowie. Z hipermarketu ewakuowano około 4 tys. osób. Przeszukano pomieszczenia galerii handlowej i nie znaleziono ładunku. Policja podejrzewa, że obie sprawy mogą mieć związek.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi kara do 12 lat więzienia.