Zatrzymano podejrzanych o napad na hurtownię alkoholi
Policjanci z Żar (Lubuskie) zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o napad rabunkowy na hurtownię alkoholi w tym mieście. Nadal poszukiwany jest jeden ze sprawców, któremu udało się uciec podczas pościgu - poinformował Andrzej Kulesza z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.
Zatrzymanym mężczyznom oraz ich kompanowi grozi zarzut napadu z bronią w ręku zagrożony karą minimum trzech lat więzienia. Jeden z nich jest mieszkańcem Głogowa (Dolny Śląsk), drugi Strzelina (Podkarpackie). Obecnie policja ustala personalia trzeciego mężczyzny - powiedział Kulesza.
Do napadu doszło po południu. Do hurtowni napojów alkoholowych w Żarach wszedł mężczyzna, założył kominiarkę i zażądał wydania pieniędzy. Miał w ręku pistolet z tłumikiem. W chwilę później wbiegł jego towarzysz z długa bronią. Obaj skrępowali pracownicę, zabrali pieniądze i wybiegli. Spod hurtowni odjechali czekającym na nich volkswagenem.
Mieli jednak pecha. Na ulicach Żar zbyt szybko jadącego volkswagena zauważył patrol z wideoradarem. Kierowca nie zatrzymał się, więc policjanci ruszyli za nim w pościg. Krótko potem auto podejrzewanych uderzyło w sklep. Mężczyźni wyskoczyli z niego i kontynuowali ucieczkę. Dwóch z nich policjanci złapali, jednemu udało się zbiec.
Po przeszukaniu rozbitego auta znaleziono w nim broń i zrabowane pieniądze - łącznie około 40 tys. zł - dodał Kulesza.