Zatrzymano podejrzanego o zamach na polski konwój
Ministerstwo spraw zagranicznych otrzymało informację o zatrzymaniu w Iraku podejrzanego o udział w zamachu na polskiego ambasadora w tym kraju Edwarda Pietrzyka - poinformował rzecznik MSZ Robert Szaniawski.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/atak-na-polski-konwoj-w-iraku-6038708853687425g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/atak-na-polski-konwoj-w-iraku-6038708853687425g )
Atak na polski konwój w Iraku
Oczekujemy na dalsze kroki irackich sądów i proces w tej sprawie - dodał.
Do zamachu doszło 3 października w bagdadzkiej dzielnicy Karrada, na skrzyżowaniu niewielkiej uliczki prowadzącej do rezydencji ambasadora. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł funkcjonariusz BOR Bartosz Orzechowski. Dyplomata i kilku funkcjonariuszy BOR zostało rannych.
9 listopada ambasador opuścił szpital w Gryficach, gdzie przez blisko pięć tygodni był leczony w Zachodniopomorskim Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń.
Został tam przewieziony 5 października z amerykańskiej bazy w niemieckim Ramstein, gdzie trafił tuż po zamachu. Był w bardzo ciężkim stanie. Miał oparzenia dróg oddechowych i 25 proc. ciała. Przez jakiś czas był zaintubowany. Lekarze zdecydowali o wprowadzeniu go w tzw. śpiączkę farmakologiczną.
Podczas uroczystości z okazji Święta Niepodległości, 11 listopada prezydent Lech Kaczyński odznaczył gen. Pietrzyka Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, a rannych w zamachu BOR-owców - Krzyżem Wojskowym.
W rozmowie z prezydentem ambasador potwierdził wówczas gotowość "jak najszybszego" powrotu na placówkę do Bagdadu. Wyraził nadzieję, że będzie miał okazję gościć prezydenta w nowym, bezpiecznym budynku ambasady.
Zamiar powrotu do Iraku dyplomata deklarował także dwa dni wcześniej opuszczając szpital. Niedługo będę gotowy żeby jechać i tę misję kontynuować - zapowiadał wtedy na konferencji prasowej.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzył generałowi w rozmowie telefonicznej prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush, który wyraził nadzieję, że niebawem będą mogli ponownie współpracować.
Po zamachu polska ambasada w Bagdadzie została przeniesiona do tzw. zielonej strefy. Wcześniej znajdował się poza tym specjalnie chronionym obszarem.